W połowie sierpnia

Piotr KuczyńskiPiotr Kuczyński
opublikowano: 2020-08-18 08:53

Dzisiaj jak zwykle we wtorek krótko, a pod tekstem link do mojego tygodniowego komentarza w iWealth.

Jak zwykle też rozpoczynamy komentarz w piątek. Tym razem był to dzień neutralnych zachowań wielu rynków. W Europie wyglądało to jednak słabo, bo indeksy dość wyraźnie spadły. Powodem było jak zakładam to, że Wlk. Brytania zarządziła kwarantannę dla osób przybywających z Francji i Holandii. To, w połączeniu z rosnącą liczbą zakażeń, najwyraźniej wystraszyło Europejczyków.

Indeksy na Wall Street też trzymały się pod kreską, ale jak to często ostatnio bywa, w ostatniej godzinie ruszyły na północ i zakończyły dzień praktycznie neutralnie. Była to najwyraźniej przygrywka do poniedziałku, kiedy to znowu na północ prowadził indeksy NASDAQ (zyskał jeden procent i ustanowił nowy rekord), co poprowadziło na północ również indeks S&P 500 (on jednak zyskał kosmetycznie i nowego rekordu jeszcze nie ustanowił).

Nie muszę dodawać, że powodów do optymizmu nadal nie było. Pakiet pobudzenia gospodarki amerykańskiej nadal był „w lesie”. Podsumowujące pół roku działania „umowy pierwszej fazy” USA – Chiny nie tylko się nie odbyły, ale też nie podano nowego terminu ich odbycia. Jak się wydaje nikt się tym nie przejmował. Pomagało zaś bykom w USA dalsze osuwanie się sondażowej przewagi Joe Bidena nad Donaldem Trumpem. Zaczyna wyglądać na to, że Trump wygra drugą kadencję (niestety).

Zwracał uwagę ruch rynku na złota. To, że Berkshire Hathaway, spółka Warrena Buffeta, kupiła akcje kopalni złota, a bank Credit Suisse zwiększył rekomendację dla ceny uncji do 2.500 dolarów w ciągu 12 miesięcy (pobił tą rekomendacją Goldman Sachs – przypominam to 2.300 USD) oraz osłabienie dolara prowadziło ceny złota na północ, a w środę rano cena uncji powróciła ponad 2.000 USD.

Dużo więcej w komentarzu tygodniowym na iWealth w piątek rano, a poniżej ostatni komentarz tygodniowy.

https://iwealth.pl/na-wall-street-nastroje-sie-nie-zmienily/