Jednym z banków, który oferuje franki w tak atrakcyjnej cenie jak kantory
jest Alior Bank. Aby skorzystać z tej możliwości należy otworzyć specjalne konto
oszczędnościowe o nazwie „Kantor”. Wystarczy wpłacić na nie dowolną kwotę w
złotych i zostanie ona przeliczona na franki po preferencyjnym kursie, który
jest zbliżony do kursu kantorowego. Konto jest prowadzone bezpłatnie. Trzeba
jednak zapłacić 5 zł za przelew franków do banku, w którym mamy kredyt. Opłaty
można uniknąć wypłacając franki w kasie i zanosząc walutę osobiście. Tylko raz w
miesiącu można jednak bezpłatnie wypłacić franki w kasie.
Również Citi Handlowy oferuje tanie franki. W jego przypadku
otwieramy zwykłe konto osobiste lub konto oszczędnościowe. Rachunki są
prowadzone w złotych, ale umożliwiają wykonywanie przelewów walutowych. Kurs
wykorzystywany do przeliczenia złotych na franki również jest zbliżony do kursu
z kantoru, ale jest minimalnie wyższy niż w Aliorze. Rekompensuje to jednak brak
opłaty za przelew.
Trzecim bankiem, który oferuje tanie franki jest
Raiffeisen Bank. W jego przypadku wymiana walut odbywa się przez specjalną
platformę. Jej zaletą są bardzo atrakcyjne kursy, które są niższe niż w Aliorze,
Citi Handlowym czy większości kantorów. Wadą jest natomiast bardzo wysoka opłata
za przelew we frankach – aż 34,99 zł. Należy jednak dodać, że w przypadku
przelewu euro opłata jest znacznie niższa i wynosi 4,99 zł. Tych opłat można
jednak uniknąć wypłacając walutę w oddziale i zanosząc ją do banku, w którym
spłacamy kredyt.
Oprócz opisanych kosztów we wszystkich bankach mogą się jednak pojawić
jeszcze inne opłaty dotyczące przelewów. Przelewy walutowe mogą być bowiem
przekazywane przez tzw. banki pośredniczące, które doliczają swoje prowizje.
Niestety nie uda nam się poznać ich wysokości dopóki nie wykonamy pierwszego
przelewu.
Jarosław Sadowski
Analityk firmy Expander