NOWY JORK (Reuters) - W piątek indeks amerykańskiego sektora technologicznego Nasdaq wzrósł dzięki lepszym prognozom producenta oprogramowania - Adobe Systems. Zniżkowały jednak blue-chipy z powodu obniżki założeń finansowych Honeywell International oraz obaw przed wojną w Iraku.
Mimo wszystko w perspektywie całego tygodnia nowojorskie indeksy spadły trzeci tydzień z rzędu.
"Perspektywy gospodarcze pogarszają się, na horyzoncie widać już wojnę, a spółki nie widzą nadal oznak wzrostu popytu" - powiedział William Strazzullo, analityk State Street Global Markets.
Mimo dobrych informacji o nadal niskiej inflacji i wzroście sprzedaży detalicznej w USA inwestorów zaniepokoiły informacje o pogorszeniu się, kolejny miesiąc, nastrojów konsumentów. Może to oznaczać, że w nadchodzącym czasie wydatki konsumentów, stanowiące dwie trzecie amerykańskiego produktu krajowego, zaczną spadać.
Akcje Honeywell, koncernu wchodzącego w skład indeksu Dow Jones, spadły o 17 procent i pociągnęły za sobą swoich konkurentów - United Technologies i General Electric. Jednak inwestorzy zabrali się za kupowanie akcji spółek technologicznych.
"Informacje płynące z giełdy Nasdaq są bardziej konkretne, szczególnie dotyczy to Adobe. Akcje spółki dobrze zareagowały na prognozy" - powiedział Brian Pears z Victory Capital Management. "Wojna w Iraku i terroryzm to jedna rzecz. Co innego, gdy jeden z liderów rynku niszowego mówi, że sytuacja zaczyna się poprawiać".
Indeks Dow Jones spadł o 0,8 procent do 8.312,69 punktu, a Nasdaq Composite zyskał 0,92 procent i wyniósł 1.291,4 punktu. W całym tygodniu Dow Jones spadł o 1,4 procent, a Nasdaq stracił 0,3 procent.
Cena ropy wzrosła gwałtownie, kiedy iracki wicepremier Tarik Aziz odrzucił żądanie bezwarunkowego wpuszczenia inspektorów ONZ na teren Iraku, zwiększając tym samym prawdopodobieństwo wybuchu konfliktu zbrojnego. Biały Dom odpowiedział, że odrzucenie żądania oznacza, że Irak ma coś do ukrycia.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))