Wall Street nie może znaleźć kierunku

JO
opublikowano: 2008-11-12 13:38

Niestety, na około godzinę przed otwarciem rynku kasowego kontrakty na amerykańskie indeksy zeszły pod kreskę. Sporo niepokoju wlała na rynek informacja dziennika WSJ, który podał szczegóły pomocy dla największego na świecie wydawcy kart płatniczych – American Express.

Tuż po południu wydawało się, że po dwóch spadkowych sesjach, dzisiaj inwestujący za oceanem będą z większą chęcią kupować akcje.

W poniedziałek i we wtorek na Wall Street trafiło sporo negatywnych informacji. Bankructwo ogłosił Circuit City, jeden z liderów sprzedaży sprzętu elektronicznego. DHL, spółka z czołówki światowych kurierów, podała że całkowicie zamyka działalność na rynku amerykańskim i będzie zmuszona zwolnić prawie 10 tys. pracowników. Fatalnie wypadły wyniki finansowe Starbucks’a. Sesje nie powiodły się również przedstawicielom branży wydobywczej, gdyż na światowych giełdach mocno taniały surowce. Sporo działo się również wokół American Express, który już nie będzie tylko wydawcą kart płatniczych, ale stanie się również bankiem komercyjny.

Dziś sytuacja jest nieco lepsza gdyż na horyzoncie nie widać kolejnych kandydatów do ogłoszenia bankructwa. Niestety nadal mocno w dół idą surowce, a zwłaszcza ropa naftowa, której cena będzie silnie oddziaływać na spółki wydobywcze. Wciąż jednak trwa sezon wyników kwartalnych.

Na pierwszy ogień pójdzie spółka z sektora detalistów. Macy’s, typowy właściciel sieci galerii handlowych, pochwali się dzisiaj swoimi osiągnięciami. Niestety analitycy spodziewają się straty rzędu 9 centów na akcję. Dodatkowo prognozy agencji Reuters zapowiadają spadek sprzedaży o 7 proc. do 5,5 mld USD.

W centrum zainteresowania znajdzie się również American Express, który wg. dziennika WSJ czeka na 3,5 mld USD pomocy rządowej. Na swojej stronie internetowej informuje, że nie obędzie się bez pomocy dla AE, gdyż spółka traci na swojej działalności operacyjnej. Kiedy jej klienci zadłużają się, spółka sprzedaje ich długi na giełdzie jako specjalne pakiety papierów wartościowych. Obecnie tak ryzykowne transakcje zwierają tylko najodważniejsi inwestorzy, o których coraz trudniej. AE traci w oczach swoje główne źródło zysków. 

Tuż po godz. 13 DJIA futures rósł 0,75 proc. Tuż za nim znajdował się S&P 500 futures zyskując 0,6 proc. Nasjłabiej wypadał Nasdaq futures wspinając się o zaledwie 0,1 proc.

Po godzinie 14:20 DJIA futuers spadał 0,7 proc., S&P 500 futures zniżkował o 0,3 proc., a Nasdaq futures oddawał 0,8 proc.