Warburg Pincus w kablówce

Magdalena WierzchowskaMagdalena Wierzchowska
opublikowano: 2013-04-24 00:00

Inea ma inwestora, który pomoże jej w budowie sieci i konsolidacji rynku.

Warburg Pincus, jeden z największych funduszy private equity, kupił mniejszościowy pakiet sieci kablowej Inea. Ma pomóc w rozwoju sieci światłowodowej, dzięki której zasięg wielkopolskiego operatora urośnie o 200 tys. gospodarstw domowych i firm (z obecnych 360 tys.) i kolejnych akwizycjach.

— Priorytetem jest dla nas Wielkopolska. Jeśli nadarzy się okazja, przyjrzymy się innym regionom — mówi Paul Best, partner w Warburg Pincus.

Pogłoski o tym, że Inea szuka inwestora, pojawiły się w październiku. Janusz Kosiński, prezes operatora sieci kablowej, wtedy zaprzeczał, by do spółki miał wejść kapitałowo inwestor.

Warburg Pincus pomoże Inei w budowie sieci światłowodowej FTTH, częściowo finansowanej z funduszy unijnych. Po zakończeniu inwestycji Inea chce mieć dostęp do 500 tys. gospodarstw domowych w Polsce.

Inwestycja w sieć kablową to dla Warburga nie pierwszyzna. Ma udziały w holenderskim operatorze kablowym Ziggo, który zatrudni od przyszłego roku Rene Obermana, obecnego szefa

Deutsche Telekom. Wsparcie inwestora może pomóc konsolidacji rynku kablowego w Polsce. Od lat temu procesowi przeszkadza jeden czynnik — wyceny właścicieli operatorów kablowych są niewspółmierne do kwot, jakie są gotowi dać ewentualni nabywcy. Nie bez kozery Inea i Warburg Pincus nie ujawniły kwoty transakcji.

— Konsolidacja jest nieunikniona, bo sektor kablowy w Polsce jest rozdrobniony. Barierą jest cena, która byłaby akceptowalna dla obu stron — mówi Jerzy Kalinowski z KPMG.