Deweloper pogorszył półroczne zyski. Spodziewa się poprawy wyników, bo negocjuje sprzedaż udziałów w niektórych projektach.
Przychody austriackiego dewelopera, działającego przede wszystkim na rynku hotelowym, wzrosły w I półroczu o 25 proc., do 44,3 mln EUR, z 35,4 mln EUR przed rokiem. Zysk operacyjny poprawił się o 76 proc., do 15,8 mln EUR, ale zysk netto Warimpeksu spadł. Spółka wypracowała w I półroczu 3,1 mln EUR czystego zarobku, wobec 5,5 mln EUR rok wcześniej (spadek o 45 proc.).
— Nie udało nam się poprawić zysku netto głównie z powodu wyższych kosztów finansowania — tłumaczy Christian Fojtl, członek zarządu Warimpeksu.
Nie pomagały rosnące koszty budowy oraz stopy dochodu, które obniżają opłacalność sprzedaży projektów. Zarząd szacuje jednak, że druga połowa roku będzie lepsza.
— Spodziewamy się, że stopy procentowe nie będą już rosły. Ponadto negocjujemy sprzedaż kilku mniejszych projektów lub udziałów w większych — mówi Christian Fojtl.
Warimpex nie aktualizuje wartości nieruchomości co kwartał — urealniane są dopiero w momencie sprzedaży projektu i wówczas księgowane są wyniki. Dlatego rezultaty spółki ulegają znacznym wahaniom. Dotychczas Warimpex sprzedawał 1-2 większe projekty rocznie. Obecnie negocjuje sprzedaż z kilkoma klientami. O szczegółach na razie nie mówi.
— W całym 2008 roku spodziewamy się około 100 mln euro przychodów — ujawnia jedynie Christian Fojtl.
Warimpex zamierza w najbliższym czasie nie tylko „upłynniać” projekty, ale również zainwestować w nowe nieruchomości.
— Wstrzymywaliśmy się z zakupami, za co byliśmy nawet krytykowani, ale było za drogo. Poczekaliśmy i ceny spadły — mówi Christian Fojtl.
Deweloper ma w portfelu 17 hoteli i 7 nieruchomości biurowych. Kolejne 14 projektów jest w fazie rozwoju. Warimpex będzie też aktywniej działać w ramach joint venture z Louvre Hotels. Szacuje, że do 2013-14 r. zainwestuje 0,5 mld EUR, z czego około połowę wyda na projekty w Polsce. Spółka zamierza też zwiększyć do około 20 proc. z obecnych 10 udział projektów biurowych w przychodach. Rozważa m.in. zmianę przeznaczenia nieruchomości w Warszawie, na której pierwotnie miał powstać hotel Le Palais.