Spółka poinformowała, że decyzja zapadła po przeanalizowaniu rynku hoteli w Warszawie, jak również rynku nieruchomości biurowych.
- Wybraliśmy opcję, która jest najlepsza dla naszych udziałowców. Warszawski
rynek nieruchomości biurowych rozwija się bardzo dobrze. Mamy dwie wspaniałe
historyczne kamienice, świetnie zlokalizowane w Warszawie. Ponadto Plac
Grzybowski ma niezwykłą historię. Bez trudu znajdziemy najemców zarówno
powierzchni biurowych, jak i powierzchni usługowych znajdujących się na
parterze
realizowanej inwestycji - powiedział Franz Jurkowitsch, prezes
Warimpeksu.
Spółka podkreśla, że realizacja projektu biurowca jest znacznie
mniej kapitałochłonna niż luksusowego pięciogwiazdkowego hotelu.
Warimpex,
jak obecnie wszyscy deweloperzy, bierze pod uwagę niekorzystne warunki na
międzynarodowych rynkach nieruchomości i reperkusje kryzysu finansowego.
„Warimpex zawsze opierał się na długoterminowym finansowaniu projektów. Taka
bez wątpienia konserwatywna struktura finansowania sprawdza się jednak w czasach
kryzysu. Wszystkie projekty, znajdujące się obecnie w fazie budowy, są
realizowane zgodnie z planem i
finansowane długoterminowo – zwykle na 15 lat”
- powiedział Jurkowitsch.
Warimpex otrzymał pozwolenie na budowę hotelu na Próżnej. Firma wystąpiła o nowe pozwolenie na odnowienie i przebudowę budynków na biurowiec. Twierdzi, że nie przedłuży to realizacji projektu. Realizacja budynku biurowego, włączając budowę, jest znacznie krótsza od realizacji projektu hotelu pięciogwiazdkowego. Dlatego Warimpex utrzymuje, że zakończy realizację projektu biurowca przed końcem 2010 r. Data zakończenia projektu na ulicy Próżnej ma zbiec się z rozpoczęciem remontu Placu Grzybowskiego w 2010 r.