Naukowcy SGH wraz z partnerami, m.in. z grupą Luxmed, opracowali Indeks zdrowych miast. Miał on premierę w czasie tegorocznego Europejskiego Forum Nowych Idei. Eksperci zajęli się miastami, ze względu na to, że są największymi skupiskami ludzi, ale również dlatego, że mieszkańców miast najbardziej dotykają choroby cywilizacyjne.
Pod lupę wzięto 66 miast na prawach powiatu. Eksperci oceniali osiem obszarów, przypisując im różne wagi. Były to:
- zdrowie ludności i pokolenia,
- usługi komunalne i społeczne - gdzie sprawdzano m.in. dostęp do żłobków i przedszkoli,
- mieszkalnictwo – analizowano np. strukturę mieszkań według form własności i ich zaludnienia,
- infrastruktura – sprawdzano liczbę, dostępność i zagospodarowanie parków i zieleń oraz długość dróg rowerowych,
- przestrzeń,
- edukacja.
Na podium w kolejności stanęły: Warszawa, Opole i Chorzów. Co ciekawe, stolica nie wygrała w żadnym z 8 badanych obszarów, ale we wszystkich była wystarczająco wysoko, by pokonać konkurencję.
– Ideą grupy Luxmed jest poprawa warunków życia w miastach. Komunikowanie, jakie czynniki na to wpływają, jest dla nas bardzo ważne. Ostatecznie 60 proc. populacji żyje w miastach, a ilość chorób przewlekłych jest zdecydowanie większa niż u osób żyjących na terenach wiejskich. Dlatego poprawa warunków mieszkania w aglomeracjach jest dla nas tak ważna – mówiła Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med. – Indeks idealnie wpisuje się w naszą misję – dodała.
Grupa zamierza trafiać z indeksem do włodarzy miast i pokazywać, jakie warunki sprawią, że życie w danym miejscu będzie zdrowsze.
– Naszą misją jest edukacja m.in. w zakresie zrównoważonego rozwoju. Zdrowe miasta w ten rozwój się wpisują. Dlatego w przyszłości będziemy ten indeks rozbudowywać, badając kolejne obszary, które wpływają na zdrowie i komfort mieszkańców – zapewniał prof. Piotr Wachowiak z SGH.