Warta: już tylko trzech inwestorów

Tomasz Brzeziński
opublikowano: 2000-05-05 00:00

Warta: już tylko trzech inwestorów

Belgijska grupa bankowo- -ubezpieczeniowa Fortis wycofała się z rozmów w sprawie przejęcia 25-proc. pakietu TUiR Warta. O wejście do Warty ubiegają się jeszcze AIG, AXA oraz Allianz.

Belgijska grupa bankowo-ubezpieczeniowa Fortis wycofała sie z negocjacji na temat wejścia kapitałowego do TUiR Warta. Inwestor podjął decyzję po przeprowadzeniu due diligence. Komentarza w tej sprawie odmawiają przedstawiciele Warty. Z kolei w biurze prasowym Kulczyk Holding poinformowano „PBŐŐ, że „spółka nie prowadzi żadnych rozmów na temat wejścia kapitałowego któregokolwiek z ubezpieczycieli branżowych do Warty”. Jan Waga, prezes Kulczyk Holding, w wywiadzie dla „PBŐŐ mówił, że przyszły inwestor może objąć najwyżej 25 proc. akcji Warty w ramach planowanego podniesienia kapitału.

Według nieoficjalnych informacji, objęcie 25-proc. pakietu towarzystwa wstępnie zaakceptowały Fortis i AIG. Po rezygnacji belgijskiej grupy na placu boju pozostawałoby więc tylko AIG

Obecna wycena rynkowa Warty wynosi około 1,01 mld zł. Zdaniem analityków, walory spółki są przewartościowane, bo realna wartość towarzystwa majątkowego wynosi średnio 50 proc. przypisu składki brutto z roku poprzedniego. W przypadku Warty jest to więc około 750 mln zł. Za przejęcie 25-proc. pakietu akcji inwestor mógłby zatem wyłożyć 190-200 mln zł.

Oprócz AIG o wejście do Warty zabiegają francuska AXA i niemiecki Allianz. Inwestorzy ci stawiają jednak dwa podstawowe warunki. Interesuje ich wyłącznie pakiet właścicielski, a cena za jedną akcję spółki nie może być wyższa niż 110-120 zł. Jan Kulczyk zażądał podobno aż 180 zł za walor. Wczoraj giełdowy kurs akcji spółki wyniósł 167 zł.

— Obecna struktura portfela Warty, z 60-proc. udziałem ubezpieczeń komunikacyjnych, nie jest atutem w negocjacjach. Nie można także opierać wartości spółki na marce Warty, bowiem skuteczne wykreowanie nowego brandu kosztuje do kilkunastu milionów złotych. Jeśli Jan Kulczyk będzie upierał się przy swojej cenie, będzie zmuszony sprzedać Wartę pod koniec roku za dużo mniejsze pieniądze — twierdzi przedstawiciel jednego z potencjalnych inwestorów.