Operatorzy terminali przeładowali w 2022 r. 133 mln ton towarów, o 18 proc. więcej r/r. To wywołany wojną efekt wyższych przeładunków surowców energetycznych.
Mimo obaw o niską przepustowość bałtyckim portom udało się znacznie zwiększyć przeładunki.
– Operatorzy terminali stanęli na wysokości zadania. Przeładunki w 2022 r. były rekordowe i sięgnęły 133 mln ton, czyli o 18 proc. więcej niż w poprzednim roku – mówi Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za gospodarkę morską.
Ma nadzieję, że ten rok nie będzie gorszy, choć przyznaje, że równie wysoką dynamikę wzrostu trudno będzie utrzymać.

Wyniki lepsze od oczekiwań
Najwięcej towarów przeładował port w Gdańsku.
– Nasze przeładunki sięgnęły 68,2 mln ton, czyli o 28 proc. więcej niż w 2021 r. – wylicza Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
W planach były przeładunki na poziomie 61-62 mln ton, ale wojna w Ukrainie przyczyniła się do zwiększenia przeładunku surowców energetycznych, co pozwoliło osiągnąć rekordowe wyniki. W gdańskich terminalach przeładowano w 2022 r. 13,2 mln ton węgla, o 175 proc. więcej r/r. Rośnie też przeładunek paliw płynnych, który w ubiegłym roku wyniósł 25,5 mln ton, co oznacza wzrost o 35 proc. Port ma jeszcze w tym segmencie wolne moce i po wprowadzeniu pełnego embarga na rosyjską ropę od lutego 2023 r. paliwowe przeładunki najpewniej jeszcze wzrosną.
O 413 proc., do 0,54 mln ton wzrosły też w Gdańsku przeładunki drewna. Łukasz Greinke zapewnia, że to ładunki tranzytowe, nie pochodzące z polskich lasów. Z gdańskich terminali wypłynęło też 1,9 mln ton zboża, o 19 proc. więcej r/r.

W gdańskim porcie w ostatnich latach przeprowadzono inwestycje warte 5 mld zł, a w planach i realizacji są przedsięwzięcia o wartości 4 mld zł. Jednym z nich jest rozbudowa terminala kontenerowego Baltic Hub, który zwiększy potencjał przeładunkowy, mimo że w tym segmencie port zanotował 2 proc. spadku. Łukasz Greinke zapewnia jednak, że w długim terminie rynek kontenerowy daje perspektywy rozwoju.
Gazowce płyną do Świnoujścia
Znaczny wzrost przeładunków odnotowano także w portach w Szczecinie i Świnoujściu, które także skorzystały głównie na dostawach surowców energetycznych drogą morską.
– Przeładunki w 2022 r. wyniosły 36,8 mln ton, co oznacza wzrost o 10,8 proc. r/r – mówi Daniel Stachiewicz, członek zarządu ds. finansowych Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Największy wzrost odnotowano w przeładunku LNG. W terminalu w Świnoujściu przeładowano 4,4 mln ton gazu, o 54,6 proc. więcej r/r. Do portu wpłynęło 58 gazowców, o 23 statki więcej niż w poprzednim roku. W tym przypłynie ponad 60 jednostek.
O 50,8 proc., do 4,3 mln ton zwiększyły się przeładunki węgla. Przeładunki innych paliw zwiększyły się o 42,5 proc. do 7,48 mln ton. Ważnym elementem działalności portu są także przeładunki w bazie promowej, które w najbliższych latach będą się rozwijać. Wzrost w zachodniopomorskich portach jest nie tylko efektem zmiany kierunków dostaw surowców energetycznych, ale także m.in. pogłębienia toru między Świnoujściem a Szczecinem, co pozwala na obsługę większych jednostek. Port przygotowuje się też do inwestycji na lądzie, by obsługiwać duże statki.

W Gdyni króluje zboże
Port w Gdyni przeładował natomiast 28,2 mln ton ładunków, o 6 proc. więcej niż w 2021 r. Przeładunek węgla urósł o 174,13 proc. do 3,4 mln ton.
– Udało nam się także utrzymać stabilny poziom przeładunku zboża. W 2022 r. przeładowaliśmy go 4,7 mln ton – mówi Jacek Sadaj, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

Zakłada, że przeładunki w tym segmencie będą dynamicznie rosły dzięki planowanemu wyłonieniu nowego operatora Bałtyckiego Terminala Zbożowego. W 2020 r. wybuchł w nim pożar, a umowa z ówczesnym operatorem została rozwiązania. Obecnie dzierżawcą terminala jest czasowo firma Mondry, ale port szuka partnera, z którym podpisze długoterminową umowę. Jacek Sadaj przyznaje, że infrastruktura terminali wymaga gruntownej modernizacji. Szacuje, że wyłoniony w przetargu partner zainwestuje około 100 mln zł, dzięki czemu zwiększy się potencjał przeładunkowy i gdyński port umocni pozycję lidera w przeładunku zboża.
Podpis: Katarzyna Kapczyńska