W GÓRĘ Lech Kaczyński
Przyzwyczailiśmy się, że prezydent RP spędza czas w pałacu w Warszawie oraz w ośrodku na Helu. Dlatego niezłym PR-owskim pomysłem wydaje się objazd przez głowę państwa — z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości — grupy polskich miast. Inicjatywa ta na pewno jest nieporównanie bardziej pożyteczna niż organizacja prezydenckiego balu, który już teraz trafił na obojętność potencjalnych gości.
W DÓŁ Marek Balicki
Poseł zakomunikował swoje odejście z partii Socjaldemokracja Polska, chociaż zadeklarował współpracę z kołem poselskim SdPl — Nowa Lewica. Uzasadnienie tej decyzji jest jednak cokolwiek dziwaczne — poseł stwierdził, że lewica potrzebuje silnej reprezentacji w parlamencie. Odejście z partii, jako sposób na silną reprezentację, to powiew świeżości w polityce.