U wybrzeży kraju w 16 tankowcach składowane jest łącznie 8,36 mln baryłek wenezuelskiej ropy, której wartości to ponad 500 mln USD. Zakłady zajmujące się wstępnym przerobem wenezuelskiej ropy, która następnie trafia do rafinerii, z powodu braku możliwości składowania zmniejszyły tempo produkcji, dowiedział się nieoficjalnie Bloomberg. Petromonagas, joint venture państwowych koncernów naftowych: wenezuelskiego PDVSA i rosyjskiego Rosnieftu, wstrzymało produkcję, bo nie ma już możliwości dalszego magazynowania, twierdzi informator agencji.

Beneficjentem problemów Wenezueli jest sąsiadująca z nią Kolumbia. Jej „flagowa” ropa Castilla, konkurująca z wenezuelską na globalnym rynku, jest notowana w kontraktach na załadunek w marcu o 4 USD poniżej kursu benchmarkowej ropy Brent. Wcześniej w tym roku, w kontraktach na załadunek w lutym, notowana była z dyskontem 9,80 USD wobec benchmarku.