WGI - komentarz walutowy

Wiktor Krzyżanowski
opublikowano: 2001-02-12 19:06

Poniedziałkowa sesja na polskim rynku przyniosła nieznaczne wzmocnienie naszej waluty. Jeszcze rano za jednego dolara trzeba było zapłacić 4.1050 złotego. Po chwilowej stabilizacji notowań w przedziale 4.0900 – 4.1000 przewagę zdobyli sprzedający dewizy. Do południa cena „zielonego” spadła w okolice 4.0750 złotego. Po południu handel miał już raczej nieciekawy przebieg i notowania dolara do złotego ustabilizowały się w przedziale 4.0750 – 4.0850.

W ciągu najbliższych dni należy oczekiwać stagnacji w przedziale 4.0700 – 4.0900. Wyjście notowań dolara do złotego poza ten przedział wydaje się trudne bez większych zmian w notowaniach euro do dolara na rynku międzynarodowym.

Rada dla importera: Ze szczególną uwagą polecamy obserwację notowań euro do złotego. Spadki kursu w okolice 3.7500 powinny zostać wykorzystane do kupna waluty europejskiej.

Rada dla eksportera: Kurs dolara do złotego powyżej 4.1000 zalecamy wykorzystać do sprzedaży dolarów.

W poniedziałek z miedzynarodowego rynku walutowego wiało nudą. Notowania euro do dolara poruszały się leniwie w przedziale 0.9260 – 0.9310. Brak ważniejszych danych gospodarczych nie zachęcał do otwierania nowych pozycji. Spadki amerykańskich indeksów giełdowych dostarczyły walucie europejskiej „paliwa do lotu” jedynie w okolice 0.9310. Tutaj pojawili się chętni do sprzedaży euro, które do południa tkwiło w okolicach 0.9280.

Najbliższe dni nie powinny przynieść większych zmian w notowaniach euro. Jeżeli walucie europejskiej udałby się wzrost w okolice 0.9340, to poziom ten można wykorzystać do sprzedaży euro, które pomimo sprzyjających warunków nie jest w stanie wzmocnić się trwale do dolara.

Przygotowują: Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski