Wprowadzenie Polski do strefy euro realne jest dopiero w 2012 roku - uważa główny analityk WGI Domu Maklerskiego Piotr Kuczyński.
"Uważam, że obecnie nie ma możliwości zrezygnowania ze złotego ze względu na kalendarz polityczny. Nowy Sejm nie pozwoli na zmianę Konstytucji koniecznej, żeby wprowadzić euro" - powiedział Kuczyński w środę podczas konferencji "Wejście do strefy euro - polityka czy gospodarka".
Jego zdaniem, najbardziej prawdopodobne jest, że w 2010 r. wejdziemy do mechanizmu ERM2 (mechanizm określający dopuszczalne wahania kursu złotego względem euro - PAP), a w 2012 przyjmiemy euro. Jak zaznaczył, wtedy społeczeństwo będzie miało 2 lata, żeby oswoić się z nową walutą.