WGI: złoty nadal będzie drogi

Marek Druś
opublikowano: 2001-05-30 16:50

USD/PLN

Dzisiejsza sesja przyniosła umocnienie złotówki. Choć na otwarciu odchylenie krajowej waluty od parytetu wynosiło minus 13,7 proc., to w ciągu następnych godzin spadło w okolice minus 14,1 proc. Rynek oczekiwał na decyzję Rady Polityki Pieniężnej kończącej dzisiaj swoje dwudniowe posiedzenie. Narodowy Bank Polski na środowym fixingu ustalił kurs dolara do złotego na 4,0232 wobec 4,0380 wczoraj, a kurs euro do złotego na 3,4362 wobec 3,4517 wczoraj.

O godz. 13.10 okazało się, że RPP, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, utrzymała wysokość stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Utrzymała także neutralne nastawienie w prowadzonej polityce monetarnej. W reakcji na to krajowa waluta uległa dalszemu umocnieniu, a odchylenie sięgnęło minus 14,45 proc. Odpowiadało to kursowi dolara do złotego na poziomie 4,0100 i euro do złotego na poziomie 3,4300.

Prognoza: Notowania naszej waluty powinny utrzymywać się na wysokim poziomie.

Strategia: Eksporter: czekaj; Importer: kupuj euro poniżej 3,44

USD/JPY

W trakcie sesji azjatyckiej byliśmy świadkami silnej aprecjacji kursu jena zarówno do euro, jak i dolara. Kurs EUR/JPY wzrósł z poziomu 102,40 w okolice 103,40, a kurs USD/JPY ze 120,00 do 120,45. Do osłabienia się japońskiej waluty przyczyniły się także zakupy euro dokonywane przez jeden z niemieckich banków, jak i podobne działania ze strony jednego z japońskich banków tyle, że na krosie USD/JPY. W trakcie sesji europejskiej notowania euro do jena pozostawały w przedziale 102,55 – 103,40, a dolara do jena w przedziale 120,00 – 124,45.

Prognoza: Notowania dolara do jena powinny pozostawać w przedziale 120,10 – 120,50.

Strategia: Pozostań neutralny

EUR/USD

Na obecny kurs euro nadal w największym stopniu mają wpływ pogłoski o możliwej interwencji ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Wczoraj po południu, po opublikowaniu danych o silniejszym niż oczekiwano wzroście wskaźnika nastrojów wśród amerykańskich konsumentów do 115,5 pkt. kurs wspólnej waluty spadł w okolice 0,8530. Później nastąpiła jego stabilizacja a notowania euro do dolara pozostawały w przedziale 0,8535–0,8565.

Jednak już w trakcie sesji azjatyckiej notowania europejskiej waluty zaczęły rosnąć i około godz. 4.30 nad ranem osiągnęły poziom 0,8585. Powodem tego wzrostu było dość duże zaangażowanie jednego z banków niemieckich, który zaczął otwierać długie pozycje na krosie EUR/JPY. Zrodziło to powszechne obawy, że może to robić na zlecenie ECB. Następnie, aż do rana kurs EUR/USD poruszał się w przedziale 0,8560 - 0,8585.

Na początku sesji europejskiej inwestorzy najwyraźniej stwierdzili, że interwencji w obronie wspólnej waluty raczej nie będzie. W związku z tym rozpoczęli ponowną wyprzedaż europejskiej waluty. Już po niecałych dwóch godzinach od otwarcia kurs EUR/USD spadł do 0,8540. Nie bez znaczenia pozostały także gorsze od oczekiwań dane dotyczące nastrojów we francuskim biznesie. Według statystycznego biura INSEE indeks je obrazujący spadł do najniższego poziomu (104 pkt.) od dwóch lat. Na poziomie tym zadziałało jednak silne techniczne wsparcie, co spowodowało korektę wzrostową euro do 0,8560. W ciągu następnych godzin kurs europejskiej waluty do dolara umocnił się ponownie tym razem w okolice 0,8570/75.

Prognoza: Naszym zdaniem, utrzymywanie się notowań euro do dolara powyżej 0,8530/50 może przynieść wzrost kursu EUR/USD w okolice 0,8610/30.

Strategia: Sprzedawaj euro po 0,8610; Stop loss 0,8640 / Take profit 0,8550

KALENDARIUM

Czwartek – 31 maja: USA - Nowe podania o zasiłki dla bezrobotnych (14.30)* ; USA - Index Chicago PMI za maj (16.00)*

*(czasu warszawskiego)

Przygotowali Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski