Wiele wad nadaje się do poprawy

Magdalena Matusik
opublikowano: 2005-01-03 00:00

Projekty zmian do ustawy o VAT, leżące w Sejmie, nie są idealne, ale naprawiają część tych przepisów, które są wręcz fatalne.

Prace nad poprawą regulacji VAT przeciągnęły się na nowy rok. Pojawiają się nawet głosy, że ustawę należałoby napisać od nowa, na razie jest szansa na poprawę najgorszych regulacji. Niemniej nie zawsze propozycje zmian są korzystne dla podatników.

Motoryzacja

Ministerstwo Finansów planuje zastąpienie obecnie obowiązujących przepisów dotyczących odliczania VAT z paliwa oraz samochodów osobowych i ciężarowych. Wprowadzony ma zostać podział na trzy kategorie pojazdów: osobowe, dostawcze i ciężarowe. Pełne odliczenie podatku przysługiwałoby wyłącznie w dwóch ostatnich grupach. Za dostawcze samochody mają być uznane pojazdy, które posiadają zamontowaną kratkę nie za drugim rzędem siedzeń, lecz już za pierwszym.

— Nie ulegną prawdopodobnie zmianie zasady odliczania podatku związanego z samochodami osobowymi — nadal będzie to maksymalnie 5 tys. zł przy ich zakupie oraz brak odliczenia VAT z paliw — mówi Łukasz Mazur, doradca podatkowy z Roedl & Partner.

Mimo iż zmiany te zmniejszają ograniczenia w odliczeniu podatku VAT, to nadal sprzeczne są z regulacjami VI dyrektywy.

— Unijne regulacje nie zawierają tego typu ograniczeń — podatnikowi wykorzystującemu samochód, bez względu na to, czy jest to pojazd osobowy czy ciężarowy, przysługiwać powinno pełne prawo do odliczenia podatku VAT — podkreśla Łukasz Mazur.

Stawki

Wiele zastrzeżeń można mieć również do podstawowej stawki podatku, która wynosi w Polsce 22 proc. Regulacje VI dyrektywy stanowią, że stawka podatku VAT powinna być taka sama dla dostawy towarów i świadczenia usług, a w okresie od 1 stycznia 2001 r. do 31 grudnia 2005 r. podstawowa stawka nie może być niższa niż 15 proc. Państwa członkowskie mogą stosować jedną lub dwie stawki obniżone.

Reprezentacja i reklama

Zagadnieniem bardzo problematycznym na gruncie ustawy o VAT jest prawidłowe rozliczenie podatku z tytułu wydatków na reprezentację i reklamę.

Generalnie można wyodrębnić dwa skrajne stanowiska, a mianowicie część firm rozlicza fakturą wewnętrzną całość takich wydatków, natomiast część uznaje je za neutralne dla podatku VAT. Zmiana proponowana w projekcie nowelizacji modyfikuje brzmienie przepisu art. 7 ust. 2 oraz 3. Dostawą towarów będzie również przekazanie przez podatnika towarów należących do jego przedsiębiorstwa z wyjątkiem:

- towarów nieposiadających lub posiadających znikomą wartość użytkową lub konsumpcyjną,

- prezentów o małej wartości,

- próbek,

jeżeli przekazanie tych towarów związane jest z prowadzonym przez podatnika przedsiębiorstwem.

Przepis art. 7 należy rozpatrywać łącznie z art. 8 ustawy. Tymczasem w projekcie w żaden sposób nie ustosunkowano się do brzmienia art. 8, pozostawiając je niezmienione. Na pewno nie rozwiąże istniejących wątpliwości.

Złe długi

W projekcie nowelizacji zaproponowano wprowadzenie do ustawy regulacji dotyczącej złych długów. W założeniu ma ona umożliwić sprzedawcy korzystniejsze rozliczenie podatku w przypadku braku zapłaty od kontrahenta.

— Niestety, bardzo korzystny dla podatników zapis, pozwalający im obniżyć podstawę opodatkowania w odniesieniu do faktur, które nie zostały zapłacone przez nierzetelnych kontrahentów, został tak nieumiejętnie skonstruowany, iż praktycznie niemożliwe wydaje się skorzystanie z tej instytucji — mówi Łukasz Mazur.

Wynikająca z przepisów VI dyrektywy UE instytucja tzw. złych długów może zostać wykorzystana przez naszych podatników dopiero po spełnieniu określonych warunków.