W środę azjatyckie indeksy zdecydowanie wzrosły. Prym wiedli najwięksi eksporterzy kontynentu, którzy z zadowoleniem przyjęli dane o sprzedaży detalicznej w USA. Na rynku technologicznym gracze kupowali papiery z branży półprzewodników.
Tokijski wskaźnik Nikkei zanotował największy wzrost od dwóch miesięcy. Sony, który trzecią część przychodów czerpie z USA, zyskał 2 proc. Wzrost zamówień o 51 proc. w amerykańskim Applied Materials wywołał popyt na inne spółki „chipowe”. Tokyo Electron i Advantest zyskały po 6 proc.
W Hongkongu rosły ceny spółek powiązanych z największą gospodarką świata. Zyskali udziałowcy banku HSBC, który ma w USA 430 oddziałów, i Li&Fung, który sprzedaje ubrania za ocean.
W Seulu do najlepszych papierów należał Hyundai Motors, który wzmocnił się o 11 proc. O 6 proc. poprawiła się wycena Samsung Electronics, czołowego eksportera i producenta chipów.
Nastroje na giełdach były tak dobre, że 3-proc. wzrostu indeksu na Tajwanie nie osłabiło nawet trzęsienie ziemi na wyspie.
ONO