Wifama i Grupa Niewiadów toczą bitwę o granaty

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2025-06-02 15:48

Działające niegdyś w jednej grupie spółki spierają się o prawo do technologii produkcji GAK-81. Spór dotyczy roszczenia wartego 60 mln zł.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • do czego służą GAK-81
  • czego domaga się Wifama od zakładów z Niewiadowa
  • jak prawo do produkcji granatów uzasadniają zakłady
  • dlaczego firmy nie są już w jednej grupie kapitałowej
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Grupa Niewiadów, w której skład wchodzą Zakłady Sprzętu Precyzyjnego (ZSP) Niewiadów, połączyła siły z notowaną na NewConnect Polską Grupą Militarną. Spółki pracują nad zorganizowaniem finansowania niezbędnego do uruchomienia produkcji amunicji. Niewiadowskie zakłady mają jednak do rozwiązania ważny problem dotyczący uprawnień do produkcji innego typu uzbrojenia. Zostały oskarżone o bezpodstawne korzystanie z know-how na produkcję granatów. „Zarząd Polska Grupa Militarna (…) informuje, że powziął wiadomość, że spółka zależna Grupa Niewiadów, to jest Zakłady Sprzętu Precyzyjnego Niewiadów, otrzymała w dniu 27 maja 2025 r. pismo zatytułowane >>wezwanie do wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści w związku z wykorzystywaniem tajemnicy przedsiębiorstwa stanowiącej know-how w zakresie produkcji granatu do stawiana zasłon aerodyspersyjnych GAK-81 <<” — czytamy w komunikacie Polskiej Grupy Militarnej.

— Ten komunikat nie podaje w pełni rzetelnych informacji i może wprowadzać w błąd akcjonariuszy, ponieważ nie podano w nim, że pozew do sądu przeciwko ZSP Niewiadów złożyła spółka Wifama — mówi Anna Garwolińska, pełnomocnik Wifamy.

Żądanie zapłaty

Obecnie należy ona do Piotra Sapierzyńskiego, od wielu lat zajmującego obrotem i recyklingiem sprzętu obronnego. Inwestorką Grupy Niewiadów natomiast jest Elżbieta Lubińska, która z rodziną także zajmuje się sprzedażą broni. Przed laty ZSP Niewiadów jako spółka akcyjna należały do Wifamy, jednak grupa wpadła w kłopoty i zakłady w 2011 r. ogłosiły upadłość. Teraz Wifama kwestionuje możliwość korzystania przez współcześnie działające ZSP z przejętego od syndyka prawa do know-how na granaty. Żąda oddania uzyskanych korzyści ze sprzedaży wyrobów, które uznaje za bezpodstawne oraz naprawienia szkody wynikającej ze sprzedaży GAK-81 przez grupę z Niewiadowa. Były właściciel domaga się też złożenia przez niewiadowską spółkę oferty określającej warunki dalszego korzystania z know-how na granaty. W przeciwnym razie Wifama wystąpi do sądu o nakazanie zaniechania korzystania z technologii.

— Nie chcemy szkodzić produkcji. Zależy nam jednak na otrzymaniu należności za korzystanie z know-how. Szkodę szacujemy na 50-60 mln zł — dodaje Anna Garwolińska.

Poświadczenie upawnień

Przedstawiciele niewiadowskich zakładów przekonują, że mają prawo do dokumentacji na granaty.

— 25 kwietnia 2005 r. ZSP Niewiadów i Wifama zawarły umowę, na mocy której Wifama sprzedała Niewiadowowi dokumentację dotyczącą granatów GAK-81. W tym samym dokumencie strony ustaliły również, że Niewiadów ma prawo wykorzystywać zakupioną dokumentację bezterminowo. Umowa nie była nigdy przez nikogo kwestionowana. Co więcej, Wifama oświadczyła w piśmie do Inspektoratu Uzbrojenia w 2012 r., że przeniosła autorskie prawa majątkowe do dokumentacji na te granaty na ZSP Niewiadów. Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji przez Wifamę wprowadza opinię publiczną w błąd i godzi w dobre imię naszej firmy. W związku z tym ZSP Niewiadów rozważa podjęcie kroków prawnych wobec Wifamy — mówi Grzegorz Niedzielski, prezes niewiadowskiej spółki.