WIG20 dotarł do 2600 pkt

Roman Przasnyski
opublikowano: 2012-12-20 00:00

Indeks największych spółek do wczesnego popo- łudnia nie zachowywał się zbyt dynamicznie. Dość szybko zdołał dotrzeć w okolice 2590 pkt, ale na dalszy ruch w górę nie mógł się zdecydować.

Atak nastąpił tuż po godzinie 13 i w ciągu kilkudziesięciu kolejnych minut zobaczyliśmy wreszcie na tablicy notowań magiczną wartość 2600 pkt. Ze zwyżką przekraczającą 1 proc. nasz indeks ustępował jedynie rosnącemu niemal 4 proc. wskaźnikowi w Atenach i zyskującemu 1,7 proc. parkietowi w Madrycie. Greccy inwestorzy cieszyli się ze skokowego podniesienia oceny wiarygodności kredytowej swojego kraju przez agencję Standard & Poor's. Nasz rynek poszedł w górę mimo informacji o nieoczekiwanym spadku produkcji przemysłowej w listopadzie o 0,8 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem przed rokiem. Spodziewano się jej wzrostu o 0,3 proc. Produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się o 10,7 proc.

W gronie największych spółek prym wiodły akcje PGNiG, zwyżkujące po południu o ponad 4,5 proc. Tę radykalną zmianę nastawienia inwestorów można wiązać z informacjami o planach restrukturyzacji spółki i nowej strategii. Po ponad 2 proc. w górę szły papiery Bogdanki, JSW i PKN Orlen. Słabo radziły sobie walory firm energetycznych. Akcje Tauronu zniżkowały o ponad 1 proc.