O potrzebie rozszerzenia składu najważniejszego indeksu mówi się już od kilku lat, a jednocześnie nieformalnie używa się terminu WIG5 na określenie pięciu spółek z WIG20 o największych obrotach i największym wpływie na wartość indeksu (PKO BP, KGHM, PZU, Pekao i PKN Orlen). Wszystko wskazuje na to, że są spore szanse na sformalizowane zmiany: władze GPW rozważają zastąpienie indeksu WIG20 dwoma nowymi: WIG5 i WIG30.

- Wprowadzenie nowych indeksów może się wydarzyć w tym roku, natomiast rezygnacja z WIG20 na pewno w tym roku nie nastąpi - powiedział w Radiu PIN Adam Maciejewski, prezes GPW.
Właśnie rozpoczęły się konsultacje na ten temat z uczestnikami rynku.
Konsekwentnie zmienione miałyby zostać także instrumenty pochodne - w obrocie pojawiłyby się futures, opcje i jednostki indeksowe na WIG30 oraz kontrakty na indeks WIG5.
Giełda przekonuje, że zmiany są potrzebne, by dostosować indeksy do liczby podmiotów na rynku głównym zgodnie z relacjami na największych giełdach światowych, oczekiwaniami partnerów oraz wzrostem płynności akcji i pochodnych.