Indyjski giełdowy koncern Apollo Tyres jest dziś 15. na świecie producentem opon. Chce wejść do światowej dziesiątki. Koncern, który właśnie uruchomił gigantyczny ośrodek produkcyjny na południu Indii, a zakłady ma także w Afryce i Holandii, potrzebuje kolejnych fabryk. Myśli o Polsce.
— Ponownie szukamy w Europie Wschodniej lokalizacji pod fabrykę i Polska jest na krótkiej liście. Na razie wiadomo, że będziemy w nowym zakładzie produkować opony do samochodów osobowych. Wartość inwestycji, data, liczba pracowników czy kraj lokalizacji — na te szczegóły jest jeszcze za wcześnie — mówi Kankana Das z Apollo Tyres.
— Spotkałem się z przedstawicielami Apollo Tyres. Rozważają budowę fabryki —potwierdza Rafał Baniak, wiceminister gospodarki.
On także nie chce podać szczegółów. Z informacji "PB" wynika, że to inwestycja za 200 mln EUR, w ramach której może powstać 1100 miejsc pracy. Firma chce inwestować w północno-zachodniej Polsce. Na razie poszukiwania są na bardzo wstępnym etapie — Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ) ma przygotować listę potencjalnych lokalizacji.

Ale to już było
W 2007 r. "PB" informował o podobnym projekcie Apollo Tyres. W grę także wchodziło 200 mln EUR inwestycji, ale miejsc pracy miało być 2,5 tys. Wówczas PAIIZ proponowała firmie 40 ha w Morawicy na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice. Na początku 2008 r. firma ogłosiła jednak, że wybuduje zakład na Węgrzech. Kilka miesięcy później zrezygnowała z tego kraju ze względu na opóźnienia w uzyskaniu zezwoleń i referendum wśród mieszkańców przeciwnych fabryce. W maju 2009 r. indyjski potentat kupił holenderską firmę Vredestein Banden. Było to drugie znaczące zagraniczne przejęcie — od 2006 r. Apollo Tyres jest właścicielem Dunlop Tyres z Afryki Południowej.
Dzisiaj koncern zatrudnia 15 tys. osób. W Indiach ma trzy stare fabryki i nowy zakład na południu kraju, w Afryce są dwa zakłady, w Holandii jeden — tu planowana jest rozbudowa.
Atak na Europę
Gdy firma w ubiegłym roku przejęła Vredestein Banden, od razu zyskała w Europie mocny przyczółek i znaną markę. Teraz chce zdobyć Stary Kontynent, potem także USA. Pomoże w tym m.in. holenderski ośrodek badawczo-rozwojowy, który współpracuje już z dwoma indyjskimi. W tym roku firma po raz pierwszy wzięła udział w targach oponiarskich w niemieckim Essen. W Indiach Apollo Tyres jest dostawcą opon dla większości fabryk samochodów, m.in. do Volkswagena Polo. Firma powalczy, by indyjskie kontrakty przenieść do Europy.
Trzy główne marki Apollo Tyres to Apollo, Vredestein i Dunlop. Firma produkuje też opony Regal i Kazein (do ciężarówek). 70 proc. przychodów daje jej sprzedaż krajowa. Apollo Tyres eksportuje do ponad 70 krajów. Ostatnio firma zainwestowała w swoją markę, przy tworzeniu strategii doradzał jej guru Wally Olins.
Oponiarskie inwestycje w Polsce
- Michelin w Olsztynie Fabryka opon weszła do grupy Michelin w 1995 r. W 2006 r. Michelin postanowił stworzyć w Olsztynie europejskie centrum logistyczno-magazynowe. Firma zainwestowała 250 mln
EUR i zatrudniła 600 pracowników. W 2008 r. postanowiła wydać jeszcze 100 mln zł w rozbudowę zakładu i poszerzyła zajmowane tereny do 170 ha.
Bridgestone w Stargardzie Szczecińskim
Japoński koncern najpierw w 1998 r. przejął Stomil w Poznaniu. W rozbudowę fabryki zainwestował w 2002 r. 240 mln zł, a w 2010 zdecydował się na kolejny projekt — za 105 mln EUR. W 2006 r. ogłosił, że wybuduje w Stargardzie Szczecińskim nową fabrykę za 200 mln EUR.
- Goodyear w Dębicy
Amerykanie są inwestorem Dębicy od 1995 r. Dziś Goodyear ma 65,99 proc. akcji spółki. W 2008 r. firma weszła do mieleckiej strefy ekonomicznej i obiecała 298 mln zł inwestycji oraz 180 miejsc pracy. Rok wcześniej zapowiedziała inwestycję za 8,5 mln USD w zwiększenie produkcji opon do samochodów ciężarowych.
Źródło: "PB"