Do budynków wielorodzinnych przeprowadzają się nawet najwięksi zwolennicy domów. — Jako ich namiastkę traktują lokale w blokach z tarasami lub ogródkami — mówi Sławomir Horbaczewski, wiceprezes spółki Marvipol.
Potwierdzenie statusu
W dużych miastach i na ich obrzeżach dom jest nadal postrzegany jako luksus ze względu na cenę — Sam zakup ziemi wiąże się z wydatkiem od kilkunastu do kilkudziesięciu tys. zł za 1 ar. Do tego dochodzi koszt budowy. Tańszą opcją jest więc kupno mieszkania — mówi Bartosz Woźniak, menedżer projektu w agencji Ober-Haus.
Jako przykład podaje stumetrowe mieszkanie na obrzeżach Krakowa, za który trzeba zapłacić 400-450 tys. zł, natomiast dom o takim metrażu z działką (4-5 arów) będzie kosztował minimum 500 tys. zł. Droższe będzie też jego wykończenie, ponieważ pod uwagę trzeba wziąć koszt urządzenia, a później również utrzymania: oświetlenia zewnętrznego, ogrodu, tarasu, podjazdu czy ogrodzenia.
— Nie należy też zapominać o opłatach za wymagane procedury i uzgodnienia — dodaje Bartosz Woźniak.
Osoby, które obawiają się nadmiaru pracy związanego z samodzielną inwestycją, mogą zdecydować się na zakup gotowego budynku dewelopera.
Na własną rękę
Zdaniem Bartosza Turka, analityka rynku nieruchomości w firmie Home Broker, w Polsce tego typu transakcje nie są chętnie zawierane. Przyczyn jest kilka. Przede wszystkim budujący na własną rękę sam decyduje o kształcie swojego wymarzonego domu oraz zastosowanych w nim rozwiązaniach i materiałach.
— Często nie musi też zaciągać kredytu na taką inwestycję, a tempo prac może dostosować do swoich możliwości finansowych — dodaje Jarosław Skoczeń, pełnomocnik zarządu w firmie Emmerson. Co więcej, może sporo zaoszczędzić.
— Koszt zakupu u dewelopera jest wyższy o jego marżę czyli średnio 20-40 proc. — wyjaśnia Bartosz Woźniak. Choć samodzielna inwestycja ma wiele zalet, nie brakuje jej także wad. — Jak wynika z danych GUS, deweloper buduje dom średnio 2 lata, a inwestor indywidualny 5 lat — zaznacza Bartosz Turek. Same formalności trwają minimum pół roku.
— Trzeba kupić działkę i projekt budynku, a następnie wystąpić do urzędu gminy o wydanie planu zagospodarowania przestrzennego. Jeśli dany teren nie ma takiego planu, należy postarać się o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Poza tym konieczne jest uzyskanie warunków technicznych dostawy mediów. Indywidualny inwestor musi też postarać się o plan zagospodarowania działki, do czego potrzebna jest mapa geodezyjna oraz pozwolenie na budowę — wylicza Bartosz Woźniak.
Nie musi się o to martwić osoba, która kupuje gotowy budynek. Co więcej, wraz z nim zyskuje dostęp do infrastruktury danego osiedla czyli dróg dojazdowych, oświetlenia czy placów zabaw.
Rynkowe preferencje
Deweloperzy inwestują głównie na obrzeżach dużych miast, a czasami także w miastach. Omijają natomiast wsie.
— Tam każdy buduje sobie dach nad głową na własną rękę. Jeśli więc okolica nie jest atrakcyjna turystycznie o nabywców będzie trudno — mówi Bartosz Turek. A ci są wymagający.
— Nabywcy coraz ostrożniej podchodzą do zakupu domów na terenach słabo zurbanizowanych, co wiąże się z utrudnioną logistyką, korkami i brakiem podstawowej infrastruktury — tłumaczy Marcin Jańczuk, dyrektor ds. PR w Metrohouse & Partnerzy. Ponadto kupujący zwracają uwagę na sąsiedztwo, dostęp do mediów oraz terenówzielonych, lasów, parków i zbiorników wodnych.
Trafić w niszę
Choć nadal większość Polaków wybiera mieszkanie w budynku wielorodzinnym, a ci, którzy decydują się na dom, wolą zbudować go samodzielnie, deweloperzy nie zamierzają się poddawać, czego potwierdzeniem są ich najnowsze inwestycje. W 2012 r. spółka Diamentic Estate oddała do użytku osiedle Saskie Zacisze na warszawskiej Pradze Południe z 30 budynkami o podwyższonym standardzie. W Gdańsku Chełmie deweloper Euro-Home postawił osiedle Koniczynka z 8 domami w zabudowie bliźniaczej, natomiast w Gdańsku Jasieniu osiedle Wróbla Staw wybudowała spółka Inpro, która domy ma także na osiedlu Golf Park pod Gdynią.
— Ich powierzchnia wynosi 164 mkw., a ceny zaczynają się od 499 tys. zł brutto — mówi Rafał Zdebski, dyrektor handlowy w tej firmie deweloperskiej.