Policja dotarła do buddyjskiej sekty, która zmuszała swoich członków do przestrzegania surowej makrobiotycznej (czyli wywodzącej się ze wschodniej filozofii zen) diety o nazwie „Ma.Pi” — poinformował „The Guardian”. Jedna z jej dorosłych ofiar ważyła 35 kg. Członkowie grupy od lat działali w regionach Marche i Emilia-Romania. Manipulowani ludźmi, skłaniając ich do przestrzegania reżimu żywieniowego i obiecując związane z tym „cudowne uzdrowienia”. Skłaniali ich także do wpłacania dotacji oraz darmowej pracy. Oficjalnie wiadomo, że toczy się śledztwo przeciwko pięciu osobom, oskarżonym o znęcanie się, malwersacje podatkowe i działność przestępczą, mającą na celu „zrobienie z ludzi niewolników”.
Włoska sekta zdemaskowana
opublikowano: 2018-03-14 22:00
zaktualizowano: 2018-03-14 20:17