Amerykańskie giełdy zakończyły piątkową sesję przeceną większości papierów. Spadały kursy spółek telekomunikacyjnych i technologicznych.
Notowania rozpoczęły się od wzrostu indeksów, dzięki korzystnym danym o cenach produkcji sprzedanej w kwietniu. Jednak szybko przeważyła strona podażowa. Przyczyną spadków stał się operator telekomunikacyjny WorldCom, którego rating do poziomu śmieciowego obniżyły Moody’s i Fitch. Agencje uzasadniły decyzję coraz gorszymi wynikami spółki i brakiem widoków na poprawę sytuacji. Akcje spółki staniały o 20 proc., pociągając w dół konkurentów, m.in. AT&T i SBC.
Przecena dotknęła prawie wszystkie spółki z sektora technologicznego. Znalazł się wśród nich IBM, po zapowiedzi redukcji zatrudnienia o ok. 3 proc. Może to oznaczać, że komputerowy gigant obawia się o popyt na swoje produkty. Ponad 3 proc. straciły akcje Boeinga. „Business Week” podejrzewa spółkę o rasowanie wyników w 1997 r.