Wtorek dniem wzrostów w Europie

PAL
opublikowano: 2008-11-04 13:40

Indeksy w Europie i Azji rosną. Ponad 800 spółek opublikowało już wyniki za III kwartał. Średni spadek zysku wyniósł 4,2 proc.

Analitycy ankietowani przez Bloomberga szacowali go na poziomie niższym. Ich zdaniem, w całym br. spółki z indeksu DJ Stoxx600 mają odnotować spadek zysku o 6,8 proc.

Opublikowane we wtorek wyniki spółek Clariant oraz Marks&Spencer podziałały na inwestorów uspokajająco. Obie spółki zakończyły III kwartał lepiej niż zakładali analitycy. Clariant, jeden z największych na świecie producentów chemii, wzrósł ponad 12 proc. po informacji, że zysk spółki za III kwartał wyniósł 75 mln franków szwajcarskich (ok. 64 mln USD) po zamknięciu fabryki oraz podniesieniu cen.

Z kolei Marks & Spencer zyskuje 6,9 proc. Największy producent odzieży z Wielkiej Brytanii poinformował o zysku netto na poziomie 223,2 mln funtów (ok. 350 mln USD) w porównaniu z 211 mln funtów szacowanymi przez analityków w ankiecie Bloomberga.

Wtorek jest niezłym dniem dla banków. Decyzja Banku Rezerw Australii o obniżce stóp procentowych o 75 pkt. baz. (więcej niż oczekiwali analitycy) przyczyniła się do wzrostów Mizuho Financial Group oraz Westpac Banking. W Europie ponad 6,5 proc. zyskał Societe Generale, a brytyjski Barclays wzrósł o 3 proc.

Oczekiwania analityków zawiodły publikacje spółek Nokia (zapowiedź redukcji zatrudnienia) oraz BASF. Na parkiecie francuskim traci Suez (-1,7 proc., do 15,67 euro). Goldman Sachs Group zarekomendował sprzedaż papierów spółki z powodu spowolnienia gospodarczego. Wcześniejsza rekomendacja dla akcji Suezu pozostawała na poziomie „neutralnie”. Z kolei Swiss Reinsurance traci 5,9 proc. po tym, jak poinformował o stracie netto na poziomie 304 mln franków (dwa razy więcej niż przewidywali analitycy) oraz wstrzymaniu programu skupu akcji.

Po wczorajszych fatalnych informacjach z sektora motoryzacyjnego w USA we wtorek nienajlepszą podało BMW. Zysk netto koncernu spadł o 63 proc., a spółka przycięła prognozy. Sama sprzedaż aut nie była najgorsza – tylko o 8,5 proc. mniejsza niż w 2007 r.

Po południu brytyjski FTSE 100 zyskuje 2,29 proc., francuski CAC ok. 2,57 proc., a Dax 2,18 proc.