Wykroczeń mniej

Jarosław Królak
opublikowano: 2004-08-17 00:00

Pracodawcom zdarza się nie płacić terminowo lub w ogóle swoim zatrudnionym. Łamią też inne przepisy, ale z nieco mniejszym zapałem.

Zjawisko łamania praw pracowniczych nie przybiera na sile — oto wnioski z kontroli przedsiębiorców dokonanej przez inspekcję pracy w 2003 r. PIP przeprowadziła 100,7 tys. kontroli w 68,5 tys. firm. Stwierdziła 94,5 tys. przypadków wykroczeń, rok wcześniej było ich o 7,5 tys. więcej. W ocenie PIP, główną ich przyczyną było cięcie kosztów przez przedsiębiorców. Najczęstszymi wykroczeniami są nieprawidłowości w wypłatach wynagrodzeń, bezprawne wydłużanie czasu pracy, utrudnianie kontroli inspektorom PIP.

Punkty widzenia

Zdaniem Zbigniewa Żurka, wiceprezesa Business Centre Club (BCC), kontrole PIP nie do końca oddają rzeczywisty stan przestrzegania prawa przez firmy.

— Należałoby przeprowadzać kompleksowe badania, a nie tylko bazować na wynikach kontroli inspekcji. Na przykład ci, co nie płacą pracownikom, to 3-10 procent firm — głównie państwowe. One stwarzają problemy. Owszem są też tacy, którzy nie płacą, bo uważają, że tak się prowadzi biznes. Ich nie można nazywać przedsiębiorcami. Łamanie przepisów o czasie pracy także trzeba napiętnować — mówi wiceszef BCC.

Raport PIP potwierdza, że najgorsza sytuacja panuje w górnictwie, hutnictwie, energetyce, ochronie zdrowia, handlu oraz budownictwie.

Efekty kontroli

Skontrolowani zatrudniali łącznie 4,3 mln pracowników. W połowie badanych firm pracowało mniej niż 9 osób. 4 proc. to duże zakłady (pow. 250 pracowników). Inspektorzy wydali 575 tys. decyzji (o 76 tys. mniej niż w 2002 r.). 19 tys. to nakazy wstrzymania prac na skutek zagrożenia życia lub zdrowia zatrudnionych. Z tych powodów wydano 9 decyzji nakazujących zaprzestanie działalności zakładu. 30,3 tys. decyzji PIP to nakazy wypłat dla 356 tys. pracowników na łączną kwotę 386 mln zł. Do kieszeni zatrudnionych trafiło 233 mln zł. Według raportu, łamanie prawa to wynik oszczędności finansowych, lekceważenie ciążących na pracodawcach obowiązków oraz nieznajomość prawa pracy. Inspektorzy nałożyli 31 tys. mandatów na łączną kwotę 9 mln zł. Do prokuratury skierowano 925 spraw. Do sądów trafiło 117 aktów oskarżenia. Skazano 24 pracodawców na kary grzywny (18 osób). Cztery osoby dostały kary wzięzienia w zawieszeniu.