Należący do France Telecom Wanadoo, dostawca Internetu, spodziewa się osiągnięcia dodatniego wyniku finansowego w 2003 roku. Byłby wtedy drugim w Europie, po włoskim Tiscali, dostawcą Internetu, który nie przynosi strat. Wcześniej może go ubiec jeszcze niemiecki T-Online, największy gracz w tej branży w Europie.
Nicolas Dufourcq, prezes Wanadoo, powiedział, że w pierwszej połowie tego roku spółka osiągnęła pozytywne EBITDA — zysk przed opodatkowaniem, deprecjacją i amortyzacją wyniósł 29 mln EUR (120 mln zł). Analitycy ocenili, że firma jest na dobrej drodze do osiągnięcia zysku netto w przyszłym roku.