Aż 42 proc. przedstawicieli biznesu z sektora budowlanego niepokoją problemy związane ze znalezieniem nowych klientów. Natomiast 41 proc. reprezentantów branży narzeka na wysokie bieżące koszty działalności gospodarczej – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Siemens Financial Services.
Braki kadrowe
Ponadto eksperci zwracają ponadto, że sporo szefów firm budowlanych ma kłopot z wypracowaniem zadowalającego zysku i z wywiązaniem się z aktualnych zleceń. Wyzwaniem dla nich są również braki kadrowe. Jakich trudności spodziewają się przedstawiciele tego sektora w najbliższym czasie?
– Inne problemy mają mniejsze przedsiębiorstwa, a inne większe. Największym wyzwaniem dla firm budowlanych zatrudniających powyżej 250 osób będzie wywiązanie się z aktualnych zleceń. Natomiast większość szefów spółek, w których pracuje od 50 do 250 podwładnych, będzie miało kłopot ze znalezieniem nowych klientów. Na inny problem zwracają uwagę przedsiębiorcy zatrudniający od dziesięciu do 50 pracowników. Będą musieli zmierzyć się z obsługą rosnących bieżących kosztów firmy – wylicza Łukasz Puławski, kierownik sprzedaży w Siemens Financial Services w Polsce.
Z badania wynika ponadto, że przedstawiciele biznesu będą mieli trudności z uzyskaniem zadowalającej marży, czyli zysku ze sprzedaży usług. Tego obawiają się szefowie około 29 proc. średnich firm, 20 proc. dużych przedsiębiorstw i 10 proc. mniejszych spółek.
– Wzrost kosztów pracy i cen materiałów budowlanych spowodowany wysoką inflacją to tylko jeden z czynników, które sprawiły, że wielu przedsiębiorców z branży budowlanej weryfikuje swoje założenia biznesowe. Uzyskanie odpowiedniej marży może być największym wyzwaniem dla przedstawicieli biznesu, których działalność gospodarcza bazuje na kontraktach zdobytych w drodze przetargów. Takie projekty, zwykle długoterminowe, dają wykonawcom ograniczone możliwości renegocjacji warunków umów – zauważa Łukasz Puławski.
Nowoczesne maszyny
Zdaniem eksperta w uzyskaniu właściwej marży przedsiębiorcom działającym w sektorze budowlanym mogą pomóc np. inwestycje w maszyny i urządzenia.
– Nowoczesne sprzęty ułatwiają przedstawicielom biznesu optymalizację prac budowlanych i ograniczanie kosztów operacyjnych. Takie maszyny spalają mniej paliwa niż ich starsze odpowiedniki, co jest szczególnie istotne przy obecnych wysokich cenach surowców. Warto wspomnieć, że przedsiębiorcy coraz częściej rozważają zakup maszyn hybrydowych lub elektrycznych – podkreśla Łukasz Puławski.
Taki odsetek przedsiębiorców z sektora budowlanego ma problem ze znalezieniem nowych klientów.