Na sytuację sektora żywności wysokiej jakości wpływ mają m.in. zjawiska społeczne. Wśród nich jest np. większa potrzeba oszczędzania pieniędzy wśród konsumentów, poza tym mają oni coraz większą świadomość znaczenia zdrowych produktów. Wpływ na branżę ma też moda na niejedzenie i ograniczanie mięsa w diecie – czytamy w najnowszym raporcie „Bilans Kapitału Ludzkiego” (BKL), przygotowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Wynika z niego, że wyzwaniem dla firm z branży będzie automatyzacja produkcji. Eksperci zwracają uwagę również na potrzeby kompetencyjne w sektorze. Wśród nich wymieniają m.in. umiejętności związane z posługiwaniem się programami stosowanymi w zarządzaniu produkcją.
– Sytuacja firm z sektora żywności wysokiej jakości będzie uzależniona od ich wielkości, zasięgu działania, profilu produkcji, zasobów finansowych, a także dostępu do funduszy, surowców i technologii. Obserwując trendy wpływające na branżę można spodziewać się dalszego wzrostu znaczenia indywidualnych potrzeb klientów i spadku zainteresowania pracą wśród młodych ludzi. Nadal będzie rosło znaczenie lokalnych producentów i sezonowych produktów. Ponadto nastąpi wzrost automatyzacji i robotyzacji produkcji – uważa Adriana Skorupska, ekspert w departamencie analiz i strategii w PARP.
Rosnąca inflacja
Z raportu wynika, że w ubiegłym roku przedsiębiorcy działający w branży żywności wysokiej jakości zmagali się z wieloma problemami spowodowanymi skutkami wojny w Ukrainie i rosnącą inflacją. Ponadto, jak podkreślają eksperci PARP, wzrosły koszty prowadzenia działalności gospodarczej wynikające ze wzrostu cen energii. Firmy miały kłopoty wynikające z przerwanych łańcuchów dostaw. Jednak, mimo tych problemów - zdaniem specjalistów PARP - branża radzi sobie dobrze. W ubiegłym roku 45 proc. przedsiębiorców wprowadziło ulepszenia w swoich usługach, produktach lub metodach produkcji.
– Warto zauważyć, że na skutek pandemii i wojny w Ukrainie w sektorze żywności zachodzą liczne zmiany, a część z nich przynosi pozytywne efekty. Wśród nich można wymienić np. zwiększenie wymogów bezpieczeństwa związanych z higieną pracy i coraz większą otwartość na zatrudnianie cudzoziemców. Ponadto część przedsiębiorców rozszerzyła grupę dostawców i zbudowała nowe łańcuchy dostaw – wylicza Adriana Skorupska.
Kompetencje przyszłości
Autorzy raportu zwracają uwagę, że w tej branży bardzo liczą się umiejętności dotyczące obsługi sprzętu. Pracodawcy cenią fachowców m.in. od usuwania awarii, diagnozy problemów sprzętowych, zabezpieczania maszyn, a także od analizy dokumentacji technicznej. W sektorze żywności wysokiej jakości istotne są również kompetencje związane ze znajomością rynków dostawców. Dobrze widziani są pracownicy, którzy potrafią szybko reagować na zakłócenia w dostawach i optymalizować ich koszty.
Specjaliści prognozują, że w ciągu najbliższych trzech lat wzrośnie w branży znaczenie kompetencji dotyczących znajomości procesów produkcyjnych i kompleksowego analizowania danych. Niezwykle ważna będzie umiejętność posługiwania się programami stosowanymi w zarządzaniu produkcją i interpretacji wyników badań. Przedsiębiorcy będą potrzebowali fachowców potrafiących tworzyć instrukcje i procedury zapewniające bezpieczną eksploatację maszyn i urządzeń oraz optymalizować koszty dostaw żywności.
Warto podkreślić, że 10 listopada odbędzie się bezpłatne webinarium z cyklu „Spotkania branżowe”, podczas którego przedstawiciele PARP zaprezentują szczegółowe wnioski z raportu. Specjaliści będą rozmawiali m.in. o przyszłości sektora, a także o wyzwaniach, przed którymi stoi. Podejmą też dyskusję na temat potrzeb kompetencyjnych w tej branży.