ISB: Wzrost gospodarczy w 2003 roku może przekroczyć 3,5%, które założył rząd w ustawie budżetowej, jednak kompozycja tego wzrostu będzie zasadniczo różna od planowanej przez resort finansów, szacują analitycy. Przyspieszenie gospodarcze w 2004 roku ma być jeszcze bardziej wyraźne i jego dynamika może sięgnąć 5,0%, uważają analitycy.
Ekonomiści ankietowani przez agencję ISB spodziewają, że tempo wzrostu gospodarczego w całym roku wyniesie 3,5-3,7% przy średniej 3,55%, a w samym czwartym kwartale 3,8-4,9% - przy średniej 4,2%. Ministerstwo Finansów szacuje, że wzrost gospodarczy w trzecim kwartale może wynieść 3,9%,a prognozy rynkowe są zbieżne z tą wielkością.
W ustawie budżetowej rząd przyjął wzrost gospodarczy na poziomie 3,5%. Z powodów słabych wyników pierwszego kwartału, wzrost PKB o 2,2%, resort finansów obniżył prognozę wzrostu do 3,0%.
Dopiero znacznie lepsze od oczekiwań wyniki gospodarcze za III kwartał (wzrost o 3,8%) spowodował wzrost optymizmu i podwyższenie prognoz dynamiki PKB w 2003 z powrotem do poziomu 3,5%. Jednak przyczyny tego wzrostu są zupełnie inne niż założył to rząd.
Źródłem obecnego wzrostu jest bowiem zwiększenie poziomu eksportu, częściowo dzięki słabemu złotemu, w zasadniczej jednak części dzięki udanej restrukturyzacji znacznej części polskich firm. Dobre wyniki sektorów eksportowych spowodowały podniesienie prognozy wzrostu gospodarczego przez wicepremiera ds. gospodarczych Jerzego Hausnera do 3,6-3,7%.
Rząd założył natomiast, że wkład eksportu netto do PKB będzie ujemny, za to wzrost inwestycji mocniejszy, niż jest to w rzeczywistości. A dopiero dane po trzecim kwartale pokazały nieznaczny wzrost inwestycji.
WZROST W 2004 R. ZNACZNIE POWYŻEJ 4,0%
Zdaniem części ekonomistów wzrost gospodarczy w 2004 r. może wzrosnąć o 5,0%, tak, jak założył rząd w projekcie budżetu na 2004 rok, co jeszcze parę miesięcy temu wydawało się niewykonalne.
Z ankiety ISB wynika, że ekonomiści szacują przyszłoroczny wzrost na 4,2-5,5% przy średniej na poziomie 4,7%. Wzrost będzie prawdopodobnie głównie ciągniony przez eksport, być może jednak dołączą się inwestycje.
„Eksport w dalszym ciągu powinien być dużym motorem wzrostu, bo Unia Europejska pokazuje już pierwsze oznaki ożywienia” – powiedział Michał Dybuła, ekonomista BNP Paribas.
„Wyniki finansowe firm świadczą bardzo wyraźnie o tym, ze potencjał do inwestycji jest. Wyniki po trzech kwartałach pokazują, ze inwestycje przyspieszają. Wzrost inwestycji na poziomie 12,0% przyjęty przez rząd jest na wyrost, ale myślę, że 7-8% dynamiki inwestycji jest prawdopodobne, biorąc pod uwagę niskie stopy procentowe” – dodał.
Jednocześnie ekonomiści zwracają uwagę na wagę planu Hausnera, którego wprowadzenie ustabilizowałoby przede wszystkim sytuację na rynku stopy procentowej.
TABELA 1:
Prognoza dynamiki PKB 2003 r, 2004 r, IV kw. 2003, III kw. 2003*
Wartość maksymalna 3,70% 5,50% 4,90% 4,00%
Wartość minimalna 3,50% 4,20% 3,80% 3,60%
Średnia 3,55% 4,70% 4,22% 3,80%
Mediana 3,50% 4,70% 4,20% 3,80%
Liczba ankietowanych 12 12 12 14
* prognozy za III kw. z ankiety listopadowej.
TABELA 2: Dynamika PKB wg instytucji.
Instytucja PKB w IV kw. 2003, PKB w 2003 r, PKB w 2004 r.
Millennium 4,9 3,7 5,3
CA IB 4,1 3,5 4,3
BRE Bank 4,1 3,6 4,7
Credit Lyonnais 4,3 3,6 4,8
Kredyt Bank 4,2 3,5 5,5
BZ WBK 4,2 3,5 4,5
ING BSK 3,9 3,5 4,2
BNP Paribas 3,8 3,5 4,7
BPH PBK 4,4 3,6 4,5
Deutsche Bank 4,4 3,5 4,6
PKO BP 4,3 3,5 4,3
BGŻ 4 3,6 5