- Tego, że może ponownie dojść do kryzysu gospodarczego nie można całkowicie wykluczyć. Tego problemu nie można bagatelizować – powiedział Yang Jiechi podczas spotkania z przedstawicielami państw grupy G20, którzy przygotowują jej szczyt planowany na wrzesień w chińskim Hangzhou. - Żyjemy w czasach stałych zmian i intensywnych transformacji. Możliwości są bezprecedensowe, ale także wyzwania – dodał.
Chiński dyplomata podkreślił, że pilnym zadaniem jest zapobieżenie lub redukcja negatywnych efektów wynikających z działań podjętych w innych krajach. Według komentatorów, mogło to być odniesienie do planowanego wzrostu stóp procentowych w USA. Yang zapewnił, że G20 sprzeciwia się protekcjonizmowi.