Za granicą
Toyota traci na rynku japońskim
Zyski Toyota Motor Corp. — największego japońskiego producenta samochodów — spadły w pierwszej połowie roku finansowego o 20 proc. Grupa wypracowała zysk netto wysokości 192,6 mld jenów (5,6 mld zł), rok temu -— 240,8 mld jenów (6,8 mld zł). Spadek dochodów świadczy o tym, że Toyota nie może dłużej równoważyć mniejszego popytu w Japonii większym popytem w Stanach Zjednoczonych i Europie, stymulowanym słabą pozycją jena. Od 19 miesięcy spada sprzedaż aut Toyoty na wyspie (w ostatnich sześciu miesiącach o 14 proc.) i analitycy nie widzą żadnych sygnałów poprawy. Sprzedaż w innych regionach świata wzrosła — na rynku amerykańskim aż o 17,2 proc. MAK
Rekordowe straty japońskich banków
Bank of Tokyo-Mitsubishi Ltd — największy kredytodawca na rynku japońskim — przewiduje kolejny rok strat. BTM ma 2,36 bilionów jenów (68,4 mld zł) złych kredytów, z czego 550 mld (15,9 mld zł) zamierza wkrótce spisać na straty. Sytuacja 19 innych dużych banków nie jest lepsza — wszystkie liczą na rządowy pakiet pomocy. Sakura Bank zamiast spodziewanych zysków poniesie straty oceniane na 260 mld jenów (7,5 mld zł) i zamierza ubiegać się o 600 mld jenów (17,4 mld zł) od państwa. Sanwa Bank Ltd i Daiwa Bank Ltd poproszą razem o 900 mld jenów (26,1 mld zł). W ciągu czterech ostatnich lat japońskie banki straciły na złych kredytach 30 bilionów jenów (870 mld zł). MAK
NAFTA zwiększa obroty handlowe
Wymiana handlowa USA z Meksykiem była we wrześniu większa niż USA z Japonią. Według danych amerykańskiego departamentu handlu, wartość amerykańsko-meksykańskiej wymiany handlowej wyniosła we wrześniu 15,2 mld USD (52,9 mld zł) i była o 8,5 proc. wyższa niż rok temu. Wymiana z Japonią skurczyła się do 14,2 mld USD (49,4 mld zł).
Wzrost handlu USA z Meksykiem jest wynikiem utworzenia przed pięciu laty Północnoamerykańskiej Strefy Wolnego Handlu (NAFTA), do której należy także Kanada. W 1997 roku Waszyngton miał 11,5-miliardowy deficyt w handlu z południowym sąsiadem. Podczas gdy USA notowały w tym roku spadek eksportu do większości państw azjatyckich, eksport do Meksyku wzrósł o 13,5 proc. GB,MAK
Merck chce kupić CM Biosciences
Niemiecka firma farmaceutyczna Merck zamierza przejąć amerykańską spółkę CM Biosciences. Merck chce zapłacić za każdą akcję spółki 25 USD, a całkowite przejęcie CM Biosciences ma kosztować 150 mln USD (520 mln zł). Przejęcie amerykańskiej spółki musi zostać zatwierdzone przez amerykańskie i niemieckie władze antykartelowe.
Merck dzięki przejęciu CM Biosciences umocni swoją pozycję w sektorze biotechnologii w USA. Zdaniem firmy z Darmstadt, sprzedaż CM Biosciences wzrośnie w ciągu pięciu lat co najmniej dwa razy. Obecnie obroty amerykańskiej spółki wynoszą 50 mln USD (173,5 mln zł). GB
Sprzeciw dla rajów podatkowych
Brytyjski rząd zamierza poważnie ukrócić raj podatkowy obowiązujący na Wyspach Normandzkich i wyspie Man. W styczniu rozpoczną się rozmowy brytyjskiego gabinetu z reprezentantami wyspiarskich rządów na temat współpracy w łapaniu przestępców międzynarodowych. Połączone one będą z propozycją reformy przepisów finansowych wysp, które posiadają autonomię w ramach Zjednoczonego Królestwa. Około jednej trzeciej inwestycji dokonywanych na wyspach pochodzi od rezydentów Wielkiej Brytanii, pozostała część napływa z całego świata. Jest tam zarejestrowanych ponad 90 tys. firm, z czego 42 tys. tylko na wyspie Man, gdzie połowa z nich nie płaci podatków. Jest to więc raj dla przestępców finansowych (także banków) i prania brudnych pieniędzy. Brytyjski raport wskazuje także na rozmnożenie się na Wyspie Sark (bedącej pod jurysdykcją Wyspy Guernsey) pseudodyrektorów. Na Sark mieszka zaledwie 575 osób, z których każda jest dyrektorem w 1600-3000 firmach (zostało tam zarejestrowanych 15 tys. dyrektorów). Presję na zmianę przepisów w rajach podatkowych wywiera nie tylko Londyn, ale także Unia Europejska i OECD. MAK
Kolejna runda WTO w 2000 roku
Światowa Organizacja Handlu (WTO), zrzeszająca 123 państwa, prawdopodobnie w 2000 roku rozpocznie kolejną rundę rozmów o liberalizacji międzynarodowej wymiany handlowej. Przedstawiciele organizacji z 13 krajów poinformowali, że decyzja w tej sprawie zapadnie na III Konferencji Ministrów, która zaplanowana jest na drugą połowę 1999 roku w Stanach Zjednoczonych. Kryzys finansowy jeszcze bardziej ponagla do liberalizacji handlu, ponieważ kraje potrzebują większych możliwości do odnowienia ich potencjału gospodarczego — argumentuje przedstawiciel Hongkongu, radząc skoncentrowanie się na problemach krajów słabo rozwiniętych gospodarczo. Część państw nie sądzi, by kolejna runda negocjacji mogła przyczynić się do poprawy ich sytuacji. Inni radzą skoncentrować się na realizowaniu ustaleń Rundy Urugwajskiej, która trwała od 1986 do 1993 roku. W ramach tej rundy ustalono liberalizację rynku usług przed rokiem 2000 i rynku rolnego przed końcem przyszłego roku. MAK