W piątek okazało się, że inflacja w USA w maju nie kontynuowała zejścia ze szczytu. Wręcz przeciwnie - odczyt na poziomie 8,6 proc. był najwyższy od 40 lat i wyższy o 0,3 pkt proc. od oczekiwań ekonomistów. Rynek zaczął spekulować, że Fed będzie musiał jeszcze bardziej agresywnie podnosić stopy. Wzrosło prawdopodobieństwo tego, że najbliższa podwyżka będzie wynosić 75 pkt baz., a nie 50 pkt, a ponadto dwie kolejne również miałyby wynieść po 50 pkt baz. To fatalna wiadomość dla ryzykownych aktywów - w piątek mocno w dół poszły ceny akcji, zanurkowały też kryptowaluty. Wyprzedaż tokenów kontynuowana była w weekend, a nowy tydzien rozpoczął się od spadku kursu bitcoina nawet poniżej 25 tys. USD. To najmniej od grudnia 2020 r.
Wyprzedaż jest zresztą powszechna, a na nastroje rynkowe cieniem kładą się problemy platformy Celsius Network, która zatrzymała umorzenia, swapy i możliwość dokonywania przelewów między kontami.