14 listopada Vistula handlująca odzieżą męską i damską (marki Vistula, Wólczanka, Deni Cler) oraz działająca w biznesie jubilerskim (W. Kruk) opublikuje wyniki za trzeci kwartał 2011 r. W tym samym okresie rok wcześniej grupa miała stratę netto w wysokości około 5 mln zł.
– Zamykamy trzeci kwartał i jeszcze nie mamy ostatecznych rezultatów, natomiast tendencje w sprzedaży są pozytywne. Wpływ na niego wyniki będzie mieć również transakcja jednorazowa sprzedaży nieruchomości. Nie zakładamy, że proces podpisania ostatecznej umowy sprzedazy przedłuży się poza 30 września. Wówczas jest szansa, że wynik całej grupy w trzecim kwartale będzie bliski zera – mówi Grzegorz Pilch, prezes Vistuli.
W lipcu spółka podpisała dwie przedwstępne umowy na sprzedaż nieruchomości w Warszawie i w Ostrowcu Świętokrzyskim.
– Mamy jeszcze kilka nieruchomości na sprzedaż. Rozmowy się toczą i niewykluczone, że uda się je sfinalizować do końca pierwszego półrocza 2012 r. Dziś sytuacja rynkowa nie sprzyja sprzedaży – przyznaje Grzegorz Pilch.
Strategia grupy zakłada, że do 2013 r. będzie w sumie 100 salonów W. Kruka. Na koniec tego roku ma być 77.
– Sytuacja w biznesie jubilerskim nie jest tak dobra jak w modowym, bo działamy pod presją rosnących cen złota, a to przekłada się na marże. Walczymy o utrzymanie wzrostu sprzedaży - mówi Grzegorz Pilch.