W pierwszym kwartale wzrost gospodarczy Szwajcarii wyniósł zaledwie 0,1 proc. Oczekiwano 0,3 proc. W ostatnim kwartale 2015 roku sięgał 0,4 proc. Niskie tempo wzrostu na początku roku tłumaczone jest m.in. pierwszym od roku spadkiem wydatków rządu, sięgającym 0,8 proc. Szwajcarii wciąż szkodzi mocny frank.

- Widzimy lekki wzrost, co jest pozytywne, ale Szwajcaria pozostaje wciąż daleko od potencjalnego tempa wzrostu – skomentował Alessandro Bee, ekonomista UBS Group w Zurychu. - Ożywienie po szoku spowodowanym przez umocnienie franka powinno być stopniowe, czego dowodzą te dane – dodał.
Konsumpcja prywatna wzrosła w pierwszym kwartale o 0,7 proc. w porównaniu z czwartym kwartałem 2015 roku. Eksport dóbr wzrósł o 2,1 proc. Spadek wydatków rządu tłumaczony jest zmniejszeniem zatrudnienia w administracji i oświacie.
- Po stronie produkcji obraz jest mieszany: choć usługi finansowe, hotelowe i catering spadły, wartość dodana w przemyśle przetwórczym, budownictwie i ochronie zdrowia wzrosła – informuje rząd Szwajcarii.
Bank centralny Szwajcarii oczekuje wzrostu PKB o 1,0-1,5 proc. w tym roku. W 2015 roku wynosił 0,9 proc.