Zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu w USA o 1,1 mln baryłek i wynosiły 411,5 mln baryłek. Analitycy oczekiwali spadku o 600 tys. baryłek.
Zapasy benzyny spadły o 1,3 mln baryłek do 247,1 mln baryłek. Oczekiwano wzrostu o 500 tys. baryłek.
Zapasy destylatów, m.in. olejów opałowego i napędowego, spadły o 1,6 mln baryłek do 120,3 mln baryłek. Oczekiwano spadku o 1,7 mln baryłek.
EIA, komórka informacyjna amerykańskiego Departamentu Energii podała, że zapasy ropy są obecnie o 10 proc. niższe poniżej 5-letniej średniej. Zapasy destylatów są o ok. 19 proc. poniżej średniej.
Ropa WTI z marcowych kontraktów drożeje w środę o 2,8 proc. do 94,62 USD.