PB: Z danych NBP przygotowanych na podstawie opinii deweloperów wynika, że w 2023 r. ceny działek pod zabudowę mieszkaniową wzrosły w najlepszych lokalizacjach o 32 proc. Jak ocenia pan bieżącą sytuację na tym rynku?
Zbigniew Juroszek: Sytuacja na rynku gruntów pozostaje wyzwaniem dla deweloperów. Podaż działek w największych aglomeracjach jest ograniczona. Dotyczy to szczególnie działek, które są objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, mają uregulowany status prawny i posiadają dostęp do pełnej infrastruktury.
Jaką strategię dotyczącą zakupu ziemi ma Atal?
Jesteśmy zainteresowani największymi działkami, które pozwalają na wieloetapowe inwestycje. Próg wejścia jest w tym przypadku wysoki, więc konkurencja też jest mniejsza. Zakładamy, że będziemy dalej regularnie pozyskiwać takie nieruchomości w przystępnych dla nas cenach.
Czy na rynku wciąż można znaleźć okazje inwestycyjne?
Nieustannie rozglądamy się za odpowiednimi gruntami wszędzie tam, gdzie działamy operacyjnie. W związku z tym regularnie potrafimy sfinalizować transakcje w każdej z aglomeracji. Utrzymujemy bank ziemi, który pozwala na działalność na około dwa lata do przodu, a w ofercie mamy stale ok. 4-5 tys. mieszkań.