Zegar tyka dla Vistuli

Kamil Zatoński
opublikowano: 2009-03-31 10:11

Dziś okaże się, czy spółka dogada się z bankiem w sprawie zrolowania 250 mln zl kredytu. Inwestorzy są ostrożni, tym bardziej, że poważne problemy ma Galeria Centrum, spółka zależna od VG.

Wczoraj do sądu trafił wniosek o ogłoszenie upadłości Galerii Centrum. Grzegorz Pilch, wiceprezes Vistula Group, w rozmowie z „Rz” przyznał, że sieć salonów jest niewypłacalna. Według nieoficjalnych informacji, zadłużenie podmiotu sięga kilkudziesięciu mln zł, a jej sytuację pogorszyło znaczne osłabienie złotego (spółka jest importerem).

Dziś za to rozstrzygnie się przyszłość samej Vistuli, której kończy się czas na negocjacje z Fortis Bankiem zrolowanego już raz kredytu, zaciągniętego na zakup akcji W. Kruka. Chodzi o 250 mln zł. Wiadomo, że spółka nie będzie go w stanie w tej chwili spłacić, jej menedżerowie liczą więc na możliwie najdłuższą prolongatę spłaty.

Na początku sesji kurs Vistuli spada o 6 proc. do 1,40 zł. Obroty po godz. 10.00 przekroczyły 3,1 mln zł.