Wojna handlowa rozpętana przez administrację Donalda Trumpa to główny temat na rynkach. Rosną obawy, że spowoduje ona pogorszenie sytuacji gospodarczej. Rentowność obligacji USA spadła najniżej od października, co przełożyło się na słabnięcie dolara, którego indeks pokazujący notowania wobec koszyka głównych walut znalazł się najniżej od prawie trzech miesięcy. Słabnięcie dolara powoduje, że notowane w nim złoto staje się atrakcyjniejsze dla inwestorów z rynków umacniających się walut. Zwyżce ceny kruszcu sprzyjało również poszukiwanie przez inwestorów „bezpiecznych przystani” w związku z niepewnością wynikającą m.in. ze zbliżającego się orędzia prezydenta Donalda Trumpa, które może zawierać zapowiedź kolejnych działań powodujących zawirowania na rynkach.
Na zamknięciu sesji na Comex kurs uncji złota z wiodących, marcowych kontraktów rósł o 0,7 proc. do 2909,60 USD. To jego drugi wzrost z rzędu. W tym tygodniu złoto drożeje już o 2,6 proc. odrabiając niemal całą stratę z poprzedniego. Złoto z najmocniej handlowanych, kwietniowych kontraktów drożało pod koniec sesji o 0,8 proc. do 2923,50 USD, a na rynku kasowym kurs kruszcu rósł o 0,7 proc. do 2913,23 USD.