Przed południem czasu polskiego za uncję kruszcu w transakcjach 3 – miesięcznych płacono w Nowym Jorku 1210,60 USD, o blisko pół proc więcej niż na piątkowym zamknięciu. To jednak nadal 4 proc. poniżej szczytów z połowy czerwca.
„Wzrostom na złocie sprzyjają rosnące ceny płodów rolnych, a zwłaszcza pszenicy. To może rodzić obawy o wzrost cen żywności.” – stwierdził Hwang Il Doo, trader KEB Futures w Seulu. Ceny pszenicy w Chicago wzrosły do najwyższego poziomu od blisko 2 lat po tym, jak eksport ziarna wstrzymała Rosja.
Z kolei słabnący w oczach dolar to efekt kolejnych sygnałów świadczących o spowolnieniu gospodarki amerykańskiej. W piątek Departament Pracy podał, że w gospodarce poza sektorem rolniczym ubyło aż 131 tys. miejsc pracy. To osłabia walutę amerykańską i nasila spekulacje o powrocie Fed do polityki poluzowania ilościowego. Nowy pieniądz w obiegu wpłynie z kolei na ceny aktywów, spośród których za najlepsze zabezpieczenie przed inflacją uważa się złoto.