Złoty czuł oddech TP SA

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2000-07-27 00:00

Złoty czuł oddech TP SA

Na rynku walutowym dało się zauważyć spadek napięcia związanego ze sprzedażą 35-proc. pakietu akcji Telekomunikacji Polskiej. Resort skarbu państwa potwierdził przy okazji wtorkowej transakcji, że na specjalne konto dewizowe w NBP wpłynie 2,6 mld dolarów. Reszta przejdzie przez rynek walutowy. Analitycy oczekują, że nastąpi to najpóźniej do końca września. Jest to o tyle ważna kwestia, że ostatnimi czasy właśnie spodziewane wpływy z prywatyzacji TP SA miały największy wpływ na kształtowanie się kursu złotego i podtrzymywały go na relatywnie wysokim poziomie.

O tym jak duże były nadzieje inwestorów na pojawienie się „twardej” waluty na rynku może świadczyć zwyżka złotego po informacji o zawarciu transakcji.

ŚRODOWE notowania nie przyniosły zmiany obowiązującego trendu. W trakcie otwarcia złoty nadal zyskiwał zarówno w stosunku do dolara, jak i euro. Amerykańską walutę wyceniono na 4,2825 zł wobec 4,2995 zł na zakończenie wtorkowej sesji. Z kolei wspólna waluta europejska kosztowała w środowy poranek 4,0421 zł, wobec 4,0460 we wtorek wieczorem.

Jak prognozowali rano dealerzy, złoty powinien w dalszym ciągu zyskiwać na wartości, jednak nie należy oczekiwać spektakularnej aprecjacji jego kursu. Na tą trzeba będzie poczekać, aż na rynek trafią pierwsze, już żywe, pieniądze ze sprzedaży „tepsy”. Wcześniej może dojść do przełamania dobrej passy naszej waluty.

W porównaniu z wtorkowym fixingiem, Narodowy Bank Polski ponownie przecenił dolara i podniósł nieco wycenę europejskiej waluty. Wartość amerykańskiej waluty podliczona została na 4,2922 zł wobec 4,3096 zł dzień wcześniej, co oznacza spadek o 1,74 gr. Natomiast kurs euro zwyżkował o 0,29 gr i osiągnął poziom 4,0439 zł.

W POŁUDNIE na rynek dotarła informacja o prognozach rządu w sprawie wejścia Polski do strefy euro. Polskie władze przewidują, że nastąpi to w roku 2006, zaś w roku 2004 złoty ma zostać włączony do Europejskiego Mechanizmu Walutowego ERM II.

O godzinie 14.45 dolar kosztował 4,3025 zł, zaś euro 4,0415 zł. Z pojawiających się na rynku opinii wywnioskować można było, że w ciagu najbliższych tygodni należy oczekiwać ograniczonego wpływu środków z prywatyzacji TP SA na kurs złotego.