Według analityków ankietowanych przez "PB" pod koniec stycznia za euro trzeba będzie zapłacić 4,05 zł, za dolara 3,02 zł, a za franka szwajcarskiego 2,69 zł.
- Na początku roku awersja inwestorów do ryzyka powina słabnąć. Wierzą oni, że determinacja rządów i banków centralnych największych krajów w walce z kryzysem finansowym i widmem recesji przyniesie efekty. Dlatego też w styczniu złoty powinien się wzmacniać - mówi Marcin R. Kiepas, analityk XTB.
Jego zdaniem kurs euro znów wróci poniżej 4 zł. Podobnie typuje Ernest Pytlarczyk z BRE Banku, lider naszego zestawienia, który uważa jednak, że nieco bardziej optymistyczne prognozy dla złotego wynikają przede wszystkim z technicznej korekty grudniowego - w dużym stopniu spekulacyjnego - osłabienia złotego.
Prognozy notowań złotego wobec euro, dolara i franka szwajcarskiego 12
analityków we wtorkowym "Pulsie Biznesu"!