Analitycy Banku Millennium zakładają, że w tym tygodniu nie będzie istotnych czynników, które mogłyby wybić złotego z tego przedziału wahań.
"Złotemu potencjalnie mógłby sprzyjać nieco niższy od oczekiwań rynkowych odczyt deficytu obrotów bieżących, ale z drugiej strony saldo 12-miesięczne stopniowo się pogarsza więc wpływ tych danych również powinien być ograniczony" - napisali w raporcie tygodniowym.
Dodali, że złoty może pozostać pod wpływem nastrojów na rynkach międzynarodowych, a w długim terminie wciąż zakładają lekkie osłabienie krajowej waluty.
RYNEK DŁUGU
Analitycy banku Millennium wskazują, że rynek wycenia jeszcze jedną obniżkę stóp do końca roku, ale ich zdaniem do kolejnego ruchu raczej dojdzie na początku przyszłego roku.
"Stwarza to przestrzeń do ruchu w górę na krótkoterminowych kontraktach FRA. Komentarze prezesa Glapińskiego o tym, że stopa docelowa może być w okolicy 4 proc. wobec bieżących oczekiwań rynku w okolicy 3,50-3,75 proc. ogranicza potencjał
do spadku rentowności i zwiększa szanse na odbicie z obecnych lokalnych wsparć na całej krzywej i potencjalnie można byłoby spodziewać się wypłaszczenia krzywej dochodowości" - napisali w raporcie.
Dodali, że przetarg obligacji i dodatnia podaż długu netto może sprzyjać rozszerzeniu spreadów asset swap, choć ograniczająco działałoby na to założenie odbicie w górę stawek swap.