Złoty kończy lipiec na 2,5-procentowym minusie względem dolara. Choć to wynik lepszy od rosyjskiego rubla (-4,0 proc.), węgierskiego forinta (-3,6 proc.) i czeskiej korony (-3,0 proc.), to jednak złoty znalazł się wśród walut, które najbardziej ucierpiały na zaostrzeniu napięcia na linii Rosja-Zachód. Listę lipcowych przegranych niemal w całości wypełniły waluty europejskie. Euro osłabiło się o 2,3 proc., a od 2 do nawet ponad 3 proc. straciły środki płatnicze pozostających poza unią walutową Szwajcarii, Szwecji, Norwegii i Danii.
Na przejście suchą nogą przez zawirowania geopolityczne pozwolić mogła inwestycja wobec dolara. Na większy zarobek pozwoliły jedynie nieliczne waluty. Indonezyjska rupia umocniła się w stosunki do „zielonego” o 3,3 proc., peso argentyńskie zyskało 2,1 proc., a mniej niż 1 proc. umocnienie odnotowały malezyjski ryngit oraz chiński juan.
Stopy zwrotu z poszczególnych walut, z uwzględnieniem oprocentowania. Źródło: Bloomberg.
