Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) jest własnością 71 państw (w tym np. Polski, Japonii czy Kanady), Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jego misją jest wspieranie wolnego rynku i zielonej transformacji w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, Azji Centralnej i wybrzeża Morza Śródziemnego.
Od trzech lat działalnością EBOR-u w Polsce i w państwach bałtyckich kieruje Elisabetta Falcetti. Bank ogłosił ostatnio, że od 1 września zastąpi ją Andrea Moraru, natomiast Elisabetta Falcetti przejmie stery EBOR-u w Turcji i państwa Kaukazu.
Inwestorzy wracają na rynek
- Praca w Polsce była chyba najbardziej interesującym etapem mojej dotychczasowej kariery. Był to też czas, który okazał się bardzo odmienny od tego, czego się spodziewałam. Powodem jest oczywiście wojna w Ukrainie – mówi PB Elisabetta Falcetti.
Był to też czas rekordów. W ostatnich latach bank inwestował w Polsce historycznie wysokie sumy.
- Z 600 mln EUR w 2021 r. doszliśmy do poziomu 1,3 mld EUR w 2023 r. Przyczyną tego wzrostu jest wojna w Ukrainie oraz jej geograficzna bliskość w stosunku do Polski. W efekcie nastawienie inwestorów, zwłaszcza tych niezaznajomionych ze specyfiką regionu, zmieniło się na gorsze – tłumaczy Elisabetta Falcetti.
Wojna w Ukrainie to jeden z powodów, dla którego aktywność banku od 2022 r. się zwiększała.
- Byliśmy potrzebni np. do domykania transakcji na rynkach kapitałowych, do których dostęp dla polskich instytucji stał się trudniejszy. Przykładowo, wzięliśmy udział w emisji obligacji Cyfrowego Polsatu. Dziś sytuacja jest już znacząco lepsza, a inwestorzy wracają na rynek – zauważa Elisabetta Falcetti.
Oby PPP było więcej
Poza tym ważnym obszarem dla EBOR-u była i jest energetyka.
- Naszym celem niezmiennie jest wspieranie rozwoju energetyki odnawialnej. Udzieliliśmy finansowania m.in. Baltic Power, projektowi pierwszej polskiej elektrowni wiatrowej na Bałtyku – podkreśla menedżerka.
Trzecim obszarem, który został wzmocniony w czasie pracy Elisabetty Falcetti w Polsce, była aktywność banku jako inwestora kapitałowego.
- Zarówno pośrednio, poprzez inwestycje w fundusze private equity, jak i bezpośrednio, poprzez inwestycje w wyróżniające się polskie firmy. Jesteśmy inwestorem kapitałowym np. w Elemental Holding, zajmującym się recyklingiem metali. Wsparliśmy jego wzrost w Polsce i za granicą. Ponadto jesteśmy akcjonariuszem polskiego R. Power i estońskiego Sunly, dwóch firm z branży energetyki odnawialnej – wylicza Elisabetta Falcetti.
Ponadto EBOR wziął udział w finansowaniu infrastruktury tramwajowej w Krakowie.
- Jestem z tego szczególnie dumna. To projekt w formule PPP, z udziałem tureckiego inwestora. Mam nadzieję, że projektów PPP będzie w naszym portfelu w przyszłości więcej – mówi menedżerka.
Pomocna dłoń dla Ukrainy
Jednym z ważnych celów EBOR jest wspieranie regionalnych projektów, angażujących np. polskie firmy działające w Ukrainie lub ukraińskie w Polsce.
- Ponadto mamy specjalny zespół współpracujący z polskimi firmami przy projektach włączających pracowników ukraińskich do polskich zespołów, kreujących dla nich miejsca pracy i pomagających im w zdobywaniu nowych kwalifikacji – mówi Elisabetta Falcetti.
EBOR udzielił ostatnio finansowania ukraińskiej firmie farmaceutycznej Farmak, która zdecydowała się na ekspansję w Polsce. Wsparł też pieniędzmi Kormotech, czyli ukraińskiego producenta karmy dla zwierząt, który zainwestował na Litwie.
- Te inwestycje są elementem naszej odpowiedzi na wojnę w Ukrainie, ale pamiętajmy, że EBOR zawsze wspierał i wspiera firmy w ich planach ekspansji zagranicznej – zauważa Elisabetta Falcetti.
Mocna sieć ułatwia biznes
W tym roku, do dziś, EBOR zainwestował już ponad 700 mln EUR w 26 projektów.
- Jesteśmy więc na drodze do kolejnego bardzo dobrego wyniku – uważa Elisabetta Falcetti.
Jest przekonana, że wyzwania stojące przed Polską zwłaszcza w obszarze energetyki i dekarbonizacji gospodarki, są tak duże, że zapotrzebowanie na wsparcie od EBOR-u nie będzie malało.
O wyzwaniach tych mówi świeżo zatwierdzona strategia EBOR-u, obejmująca lata 2024-29.
- Stawiamy w niej na wspieranie zazieleniania polskiej gospodarki, ale nie tylko poprzez rozwój OZE, ale też poprzez wzmacnianie sieci przesyłowej, zwiększanie możliwości magazynowania energii, reformę ciepłownictwa i, generalnie, poprzez zwiększanie bezpieczeństwa energetycznego – wylicza Elisabetta Falcetti.
Dla EBOR-u kluczowe jest wspieranie sektora prywatnego, choć w przypadku inwestycji sieciowych, w Polsce będących domeną państwa, być może konieczny będzie wyjątek.
- Z drugiej strony takie inwestycje ułatwią prywatnym inwestorom uzyskanie tak ważnego przyłączenia zielonych źródeł do sieci – dodaje szefowa EBOR-u w Polsce.
Bank ma też świadomość, że poziom inwestycji firm jest w Polsce relatywnie niski. Dlatego jednym z filarów strategii jest wspieranie innowacji w firmach i cyfryzacji.
Kaukaskie wyzwania czekają
Nową strategię EBOR-u w Polsce zrealizuje już następczyni Elisabetty Falcetti. Andrea Moraru odpowiadała dotychczas za aktywność EBOR-u w Grecji i na Cyprze.
- Od września będę odpowiedzialna za Turcję, Armenię, Gruzję i Azerbejdżan. Turcja to dla EBOR największy rynek działania – w zeszłym roku bank zainwestował tam 2,5 mld EUR. Państwa Kaukazu są oczywiście mniejsze, ale też stawiają czoła wyzwaniom – mówi Elisabetta Falcetti.