Sam ojciec Rydzyk na temat finansów się nie wypowiada. Uczynił to raz – w październiku 2003 r., kiedy ogłosił, że radio i TV Trwam pochłaniają po 2 mln zł, a co miesiąc brakuje ok. 600 tys. zł. Na tym twórca Radia Maryja zakończył temat finansów swoich spółek, jednak analiza kolejnych przedsięwzięć dokonana przez „Wprost” nie wygląda korzystnie.
Uczelnia ojca dyrektora nie dostała 15,3 mln euro dotacji unijnej na budowę wydziału informatyki, którą przyznał jej PiS. Fundacja Lux Veritas nie dostała z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska 27,3 mln zł na odwierty geotermalne w Toruniu i teraz dochodzi tych pieniędzy przed sądem. TV Trwam z biznesowego punktu widzenia okazała się pomysłem słabym, a sieć WRodzinie ma ok. 100 tys. użytkowników zamiast 2 mln. Wydawca „Naszego Dziennika” deklaruje, że sprzedaje średnio 100 tys. egzemplarzy dziennie, ale najprawdopodobniej sprzedaż oscyluje wokół 30 tys.
Co najważniejsze jednak – podkreśla „Wprost” - maleje najcenniejsze aktywo
ojca Rydzyka, czyli grono jego zwolenników. Choć ci, którzy pozostają, gotowi są
zrobić dla ojca wszystko…