Zmierzch ropy wcale nie tak szybko

Informacja reklamowa Skarbiec TFI
opublikowano: 2025-10-21 20:00

Komentarz Adama Czornieja, zarządzającego funduszami, Skarbiec TFI

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ceny ropy naftowej dryfują w kierunku 4-letnich minimów, pomagając redukować presję inflacyjną w światowej gospodarce. Wyraźnie pomaga wzrost globalnej produkcji ropy w Kanadzie, Brazylii, Gujanie i Argentynie, który od kilku lat delikatnie przewyższa popyt w światowej gospodarce. Pomimo postępujących procesów dekarbonizacyjnych, w tym rosnącego udziału aut elektrycznych, w szczególności w Chinach, popyt na ropę w 2025 r. wzrośnie do historycznych poziomów w okolicy 106 mln bbl dziennie.

Część nadpodaży jest wykorzystywana do uzupełnienia rezerw strategicznych USA, które mocno stopniały w 2022 r. Jeśli Ameryka chciałaby odkupić całość zgodnie z tym, co zapowiadał prezydent Trump, to do odkupu jest jeszcze prawie 350 mln bbl ropy, co mniej więcej odpowiada prognozom nadpodaży na przyszły rok. Podobny plan mają Chiny. Chcą zwiększyć swoje rezerwy o kolejne 170 mln bbl. Ogólne podsumowanie prowadzi do prostego wniosku, że obecnie rynek jest bliski zbilansowania przy umiarkowanych cenach. Ważne, że atrakcyjność wycen pochodzi od silnej produkcji, a nie słabego popytu. Efekt niższych stop procentowych powinien być widoczny przy obserwacji aktywności gospodarczej w kolejnych kwartałach, co może prowadzić do szybszego tempa wzrostu zapotrzebowania na ropę.

W opublikowanym niedawno raporcie „World Oil Outlook 2050” OPEC wskazuje, że od lat 60. udział paliw kopalnych w globalnym miksie energetycznym wciąż jest blisko 80 proc., podczas gdy zapotrzebowanie na energię urosło od tamtego czasu ponad 5-krotnie. Ponadto OPEC prognozuje, że popyt na ropę do 2050 r. będzie stale rósł do 123 mln bbl/dziennie. W szczególności szybko rozwijające się kraje o wysokiej liczbie ludności będą zgłaszać największe zapotrzebowanie na produkty ropopochodne w kolejnych latach. Przy takim układzie sił (zbilansowanym rynku i odbudowujących się zapasach) łatwiej szantażować kraje będące importerami energii, które jednocześnie wspierają Rosję. Pod groźbą sankcji USA Indie w zeszłym tygodniu zapowiedziały rezygnację z dostaw z Rosji. Być może, choć jest to mniej prawdopodobne, Chiny uczynią podobnie.

Materiał ma charakter wyłącznie reklamowy i informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu cywilnego, jak również usługi doradztwa inwestycyjnego oraz udzielania rekomendacji dotyczących instrumentów finansowych lub ich emitentów w rozumieniu ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, a także nie jest formą świadczenia doradztwa podatkowego ani pomocy prawnej. Skarbiec TFI S.A. podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego. Skarbiec TFI SA z siedzibą: al. Armii Ludowej 26, 00-609 Warszawa (KRS 0000060640).