Zortrax wysyła spółkę na NewConnect

Aleksandra ŁukaszewiczAleksandra Łukaszewicz
opublikowano: 2021-05-19 20:00

Stomatologiczna spółka córka producenta drukarek 3D testuje prototyp, gromadzi kapitał i szykuje się na giełdę, na której jedną nogą jest już spółka matka.

Pomysł na utworzenie spółki skoncentrowanej na segmencie stomatologicznym zrodził się w 2018 r., kiedy Zortrax, produkujący drukarki 3D, poszerzył technologię o druk z płynnych żywic. Pierwotnie nie wiązał ze stomatologią wielkich nadziei, ale zmienił zdanie, bo segment zaczął rosnąć.

– Specyfika rynku stomatologicznego jest nieco inna niż naszej głównej działalności. Może to być postrzegane jako ryzyko dla podstawowego biznesu, dlatego postanowiliśmy utworzyć odrębną spółkę - Zortrax Dental - i podzielić się z inwestorami zyskiem, jaki jest z ponoszeniem tego ryzyka związany. Sprzyja to też lepszemu zarządzaniu oraz identyfikacji produktów pod nową marką - mówi Mariusz Babula, wiceprezes Zortraksu.

Drukowane implanty

Obecnie Zortrax Dental, oczekując na rejestrację w KRS, opracowuje pierwszy produkt - „drukarkę zębów”. Fotopolimerowe drukarki 3D mogą drukować m.in. korony, mosty, implanty, protezy i aparaty. Cyfryzacja procesu zmniejsza koszty, jednocześnie zwiększając precyzję. Umożliwia także obsłużenie większej liczby pacjentów.

- Druk 3D cieszy się dużą popularnością w branży stomatologicznej, ponieważ jest precyzyjną oraz szybką metodą, a jednocześnie jest atrakcyjny cenowo ze względu na zastosowaną technologię - mówi Małgorzata Misiewicz, prezes Zortraksu Dental.

Spółka przewiduje, że sprzedaż urządzenia rozpocznie się za około dwa miesiące.

– Zakończyliśmy fazę R&D, obecnie testujemy prototyp - mówi Małgorzata Misiewicz.

Drukarkę będzie można zakupić poprzez stronę internetową lub bezpośrednio u sprzedawców. Rozważana jest także sprzedaż poprzez pośredników. Nie zapadła jeszcze decyzja o lokalizacji produkcji, ale duże szanse ma Olsztyn, gdzie drukarki projektuje spółka matka. Niektóre montuje we własnym zakładzie, montaż innych zleca zewnętrznym wykonawcom.

Małgorzata Misiewicz, prezes Zortraksu Dental, pełni także funkcję prezesa w notowanym na NewConnect Corelens, który zajmuje się dystrybucją produktów medycznych. Spółka podpisała list intencyjny w sprawie połączenia z Zortraksem.

Możliwy debiut

Zortrax Dental zapowiedział, że w II kwartale 2021 r. przeprowadzi emisję crowdfundingową. Chce zebrać kapitał na uruchomienie produkcji pierwszej partii nowego modelu drukarek, rozszerzenie sieci dystrybucji oraz dalsze prace badawczo-rozwojowe nad technologiami druku 3D dla branży stomatologicznej.

– Celujemy w górny limit - 1 mln EUR, czyli ok. 4,5 mln zł - mówi Małgorzata Misiewicz.

Na crowdfundingu ma się nie skończyć - prezes zapowiada, że jeszcze w tym roku spółka zadebiutuje na NewConnect. Debiut giełdowy w 2016 r. zapowiedział też Zortrax. Na realizację planu akcjonariusze musieli jednak trochę poczekać - dopiero pod koniec kwietnia 2021 r. walne zdecydowało o połączeniu z notowaną spółką Corelens (jej prezesem jest Małgorzata Misiewicz), która zmieni nazwę na Zortrax. Uchwała jest w trakcie rejestracji.

– Uważamy, że GPW jest naturalnym środowiskiem dla firm o technologicznym i eksportowym profilu. Ponadto, uzyskując status spółki publicznej, realizujemy zobowiązanie wobec akcjonariuszy mniejszościowych – stwierdził wówczas Mariusz Babula.

Identycznie, niemal słowo w słowo, decyzję o debiucie uzasadnia Zortrax Dental. Małgorzata Misiewicz nie podaje więcej szczegółów.

Aktualizacja: już po publikacji zautoryzowanej rozmowy z prezes Małgorzatą Misiewicz, w której padły deklaracje dotyczące debiutu na małym parkiecie jeszcze w 2021 r., przedstawiciele Zortraxu poinformowali redakcję "PB", że debiut do końca roku nie będzie możliwy. Spółka podała, że wejście na NewConnect nastąpi najszybciej w pierwszej połowie 2022 r.