Zrzeszenia branżowe dają rekomendacje

Małgorzata Birnbaum
opublikowano: 1998-11-17 00:00

Zrzeszenia branżowe dają rekomendacje

Biura podróży trzeba wybierać starannie

PROFESJONALIZM ZA PROMOCJĘ: Biura zrzeszone w WIT są przez nas promowane, mogą używać naszego logo, mają zapewniony nieustanny przekaz bieżących informacji ekonomicznych i prawnych, a także są przez nas wspierane podczas targów turystycznych. W zamian oczekujemy, że będą podnosić jakość usług — mówi Wiesław Piegat, dyrektor biura zarządu WIT. fot. Grzegorz Kawecki

W Polsce jest kilka tysięcy biur podróży. Aby uniknąć przykrości, jadąc na wycieczkę należy sprawdzić, czy firma jest solidna. Najprościej zapytać o rekomendację touroperatora w jednym ze zrzeszeń branżowych.

Zdarza się, że właściciel biura podróży doprowadza firmę do upadłości, a następnie otwiera nowe biuro. Bywa, że turyści jadą do hotelu, gdzie okazuje się, że miejsca nie zostały zarezerwowane. W przypadku biur podróży z Warszawy, można kierować się rekomendacją Warszawskiej Izby Turystyki, ale na przykład telefon Polskiej Izby Turystyki jest głuchy.

Rekomendacja WIT

Warszawska Izba Turystyki zrzesza 99 biur podróży. Aby zostać przyjętą, firma działająca co najmniej jeden sezon, przedstawia rekomendacje dwóch innych biur, które już należą do WIT. Następnie przedstawiciele izby sprawdzają działalność, ofertę, dokumenty, lokal, a także personel przyszłego członka.

— Nie zrzeszają się firmy, które albo nie do końca znają naszą działalność, albo chcą uniknąć naszego nadzoru — twierdzi Wiesław Piegat, dyrektor biura zarządu WIT. Takich biur podróży jest w Warszawie około 250. Jednak pracownicy WIT, którzy oferują również bezpłatne doradztwo turystyczne, nie zniechęcają do korzystania z usług nie zrzeszonych.

— Jeśli biuro działa od kilku lat i jest solidne, to mówimy o tym jego potencjalnym klientom — twierdzi Wiesław Piegat.

Do WIT dochodzą bowiem wieści nie tylko o zrzeszonych biurach.

Co się kryje w cenie

— Różnice cenowe w ofertach biur podróży zależą od wielu czynników. Należy zwrócić uwagę na liczbę dni pobytu, standard bazy noclegowej, autokar oraz wyżywienie. Bardzo ważny jest też program. Niektórzy organizatorzy wysyłają ludzi do Tunezji na dwa tygodnie leżenia na plaży, inni przygotowują wycieczki. Dlatego zawsze radzimy, żeby turyści kupowali przewodniki. Można się z nich dowiedzieć, co naprawdę warto zobaczyć — opowiada Wiesław Piegat.

Chociaż przedstawiciele biur podróży twierdzą, że ceny są wszędzie jednakowe, może być inaczej. Solidny organizator rezerwujący dużą pulę miejsc noclegowych na dany rok ma szansę na korzystniejszą cenowo umowę z hotelem. Ceny imprezy zawsze zawierają marżę. Jednak to biuro decyduje o jej wysokości, uzależniając ją często od lokalizacji i zamożności środowiska klientów.