Zwolnienia i odpisy w Ten Square Games

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2023-04-17 11:28

Giełdowy producent gier mobilnych wstrzymał prace nad dwiema grami i odpisze koszty ich produkcji w łącznej wysokości 25,7 mln zł. Spółka zredukuje zatrudnienie o 120 osób.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Z czego wynika decyzja o zwolnieniach w Ten Square Games
  • Kiedy spółka poinformuje o wpływie tego procesu na wyniki
  • Na jakich produkcjach chce się skupić spółka
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ten Square Games, notowany na giełdzie producent gier mobilnych, skupi się na rozwoju swoich głównych produktów „Fishing Clash”, „Hunting Clash” oraz „Wings of Heroes” i dopasowaniu struktury zatrudnienia do obecnej sytuacji rynkowej. Największy potencjał rozwoju zarząd widzi w niszy hobbystyczno-symulacyjnej, dlatego zdecydował o wstrzymaniu dalszych prac deweloperskich nad „Undead Clash” oraz „Fishing Masters”.

„Projekt Fishing Masters realizowany był w segmencie idle RPG, który jest poza głównym obszarem działalności, dlatego zapadła decyzja o jego zakończeniu. Projekt Undead Clash był próbą wyjścia poza niszę, w której specjalizuje się spółka” – napisano w raporcie.

W związku z zamknięciem tych projektów spółka dokona całkowitego odpisu skapitalizowanych kosztów związanych z ich produkcją. Na koniec marca w przypadku „Undead Clash” było to 14,3 mln zł, a dla „Fishing Masters” 11,4 mln zł.

Ostateczna kwota odpisu kosztów związanych z rozwojem gier zostanie ujęta w sprawozdaniu za pierwsze półrocze 2023 r.

To już kolejna informacja o odpisach w ostatnim czasie. Na początku marca spółka informowała, że odpisze 9,2 mln zł na „Magical District” i zamknie ten projekt oraz 5,3 mln zł na „Undead Clash” w związku z kosztami prac, których efekty nie będą wykorzystywane w kolejnych etapach rozwoju tytułu.

Trudne decyzje
Trudne decyzje
Ten Square Gaemse, na którego czele stoi Maciej Zużalek, zdecydował się rozstać ze 120 osobami z liczącej do niedawna 460 osób załogi. Ruch ten tłumaczy m.in. zamknięciem dwóch projektów i koniecznością adaptacji do zmieniających się warunków.

Decyzje o zamknięciu dwóch tytułów i redukcji zatrudnienia mają pozwolić spółce na skupienie na głównych produktach grupy oraz ograniczyć koszty operacyjne.

– Pozwoli nam to w najbliższych miesiącach skoncentrować zasoby i energię na rozwoju głównych tytułów - Fishing Clash i Hunting Clash oraz przygotować się do dalszego skalowania Wings of Heroes. Jesteśmy zdeterminowani, aby Ten Square Games wyszło z tego okresu zawirowań silniejsze i gotowe do podjęcia kolejnych działań rozwojowych w odpowiednim dla spółki czasie – mówi Maciej Zużałek, prezes Ten Square Games.

Zarząd planuje przeprowadzić redukcję zatrudnienia i objąć nią w sumie ok. 120 osób, co stanowi 25 proc. pracowników związanych ze spółką, w tym ok. 50 na podstawie umów o pracę. Z tego powodu podjął uchwałę o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych i rozpoczęciu procedury konsultacji w ich sprawie. Planuje je przeprowadzić do końca kwietnia 2023 r.

- Wszystkim podjętym przez nas działaniom towarzyszy przede wszystkim myśl o przyszłości Ten Square Games. Największe szanse na rozwój widzimy obecnie w koncentracji na głównych produktach grupy i poszukiwaniu rozwojowych projektów w niszy hobbystyczno - symulacyjnej. Kilka najbliższych miesięcy pozwoli nam na przeorganizowanie działalności i przygotowanie się do następnej fazy rozwoju w oparciu o najsilniejsze kompetencje zespołu – mówi Andrzej Ilczuk, członek zarządu Ten Square Games do spraw operacyjnych.

Szacunek kosztów związanych z procesem zwolnień grupowych spółka poda wraz z wynikami za pierwszy kwartał 2023 r., a dokładny koszt w sprawozdaniu za pierwszą połowę 2023 r.

Ten Square Games to kolejny producent gier mobilnych, który ogłosił zwolnienia grupowe. W marcu redukcję załogi o 46 osób ogłosił Huuuge.

Na poniedziałkowe informacje z Ten Square Games inwestorzy początkowo zareagowali nerwowo. Kurs spółki zniżkował nawet o ponad 10 proc. do 74 zł przy sporych obrotach. Ostatecznie zakończył dzień 0,73 proc. wzrostem na poziomie 83,1 zł.